Trzy sety w meczu Maksa Kaśnikowskiego. Ukrainiec odwrócił losy pojedynku

Materiały prasowe / Invest in Szczecin Open / Na zdjęciu: Maks Kaśnikowski
Materiały prasowe / Invest in Szczecin Open / Na zdjęciu: Maks Kaśnikowski

Maks Kaśnikowski walczył w eliminacjach do turnieju rangi ATP Challenger we włoskim Olbia. W finałowym starciu wygrał pierwszego seta w rywalizacji z Władysławem Orłowem, lecz w dwóch kolejnych górą był Ukrainiec.

W pierwszej rundzie kwalifikacji do włoskiego Challengera w Olbii Maks Kaśnikowski pokonał Vijaya-Sundara Prashanta z Indii 6:3, 6:4. W drugiej zmierzył się z Ukraińcem Władysławem Orłowem i był faworytem tej rywalizacji.

Kaśnikowski w premierowej odsłonie przełamał rywala na samym starcie. I szybko zdobytą przewagę utrzymał do samego końca. Potrzebował jednak czterech piłek setowych, by zakończyć partię.

W II secie przełamał jako pierwszy i prowadził 3:1, ale od tego momentu trzy gemy wygrał Orłow, który odrobił przy tym stratę. Ostatecznie doszło do tie breaka, w którym lepszy okazał się Ukrainiec.

W trzeciej odsłonie tej rywalizacji znów jako pierwszy przełamanie uzyskał Kaśnikowski (2:0), ale momentalnie stratę odrobił rywal. W końcówce Orłow wygrał trzy gemy z rzędu i wypracował przewagę (5:3). Odwrócić losów tego seta nie zdołał Polak, który ostatecznie przegrał 4:6 i nie zagra w głównej drabince włoskiego Challengera w Olbii.

ATP Challenger Olbia:

II runda kwalifikacji:

Władysław Orłow (Ukraina, 9) - Maks Kaśnikowski (Polska, 2) 4:6, 7:6(4), 6:4

Przeczytaj także:
Wiadomo, kiedy Hurkacz zagra w Tokio. Miły gest organizatorów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

Komentarze (0)