Po udanej inauguracji zawodów na Krecie Maja Chwalińska (WTA 371) została sprawdzona. Na jej drodze w II rundzie stanęła oznaczona ósmym numerem Mia Ristić (WTA 327). Zaledwie 17-letnia Serbka postawiła się Polce, która jednak odwróciła losy drugiego seta i zwyciężyła ostatecznie 6:1, 7:5.
Początek rywalizacji nie zapowiadał problemów ze strony 22-letniej reprezentantki klubu BKT Advantage Bielsko-Biała. Po dwóch przełamaniach Chwalińska wysunęła się na 4:0, a potem zakończyła seta przełamaniem w siódmym gemie.
Schody pojawiły się w drugiej partii, w której młoda Serbka wyszła na 2:0. Polka natychmiast odrobiła straty, jednak Ristić postarała się o kolejnego breaka. Chwalińska przegrywała już nawet 3:5, a w dziesiątym gemie obroniła cztery piłki setowe przy podaniu przeciwniczki.
Ostatecznie nasza tenisistka zdobyła powrotne przełamanie i wyrównała na po 5. Po zmianie stron jeszcze raz przycisnęła na returnie. Serbka nie wykorzystała dwóch piłek na wagę tie-breaka. Polka wypracowała piłkę meczową, aby po dwóch godzinach i 10 minutach zwieńczyć pojedynek.
Tym samym Chwalińska awansowała do ćwierćfinału zawodów w Heraklionie. W piątek czeka ją trudniejsze zadanie, ponieważ jej przeciwniczką będzie rozstawiona z drugim numerem Rumunka Irina Bara (WTA 190).
W25 Heraklion, Heraklion (Grecja)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 25 tys. dolarów
czwartek, 26 października
II runda gry pojedynczej:
Maja Chwalińska (Polska) - Mia Ristić (Serbia, 8) 6:1, 7:5
Czytaj także:
Duże roszady w rankingu WTA. Przed nami wielki finał sezonu
Co z Hubertem Hurkaczem? Jest najnowszy ranking ATP
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"