Podobnie jak dwa lata temu tym razem turniej WTA Finals również jest rozgrywany w Meksyku. Jako gospodarza wybrano Cancun. W ostatnich dniach widzieliśmy wiele niepokojących obrazków dotyczących głównej areny imprezy, która po prostu była wielkim placem budowy. Organizatorzy obiecywali, że do soboty skończą się prace, a w niedzielę mają już przecież ruszyć zmagania.
Na szczyt trybun zdołała wejść jedna z dziennikarek portalu opencourt.ca. I udokumentowała to fotografią. Podkreśliła, iż wszystko jest już prawie zapięte na ostatni guzik, a organizatorzy tym samym dotrzymali słowa.
Wszystkie części trybun są już ustawione w odpowiednim miejscu i przede wszystkim prace nad kortem są zakończone. W momencie dodawania artykułu na portal autorka wskazała, że organizatorzy testują jeszcze system wywoływania autów.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to tenisistki wreszcie będą mogły potrenować na oddanym do użytku obiekcie. Dotychczas mogły odbywać zajęcia tylko na hotelowych kortach, które nie były w najlepszym stanie.
W turnieju WTA Finals bierze udział Iga Świątek. Jej pierwszy mecz odbędzie się w poniedziałek, o godz. 23:00 czasu polskiego.
Zobacz, jak wygląda kort w Cancun:
Czytaj także:
Wszystko jasne. Iga Świątek poznała grupowe rywalki w WTA Finals
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na Instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu