Korzeniak przegrała z Łapuszczenkową w trzech setach. Pierwszą partię oddała gładko - 1:6. Kolejne były nieco bardziej zacięte i zakończyły się wynikiem 6:3 - najpierw wygrała Korzeniak, a później Łapuszczenkowa.
Mimo wszystko nasza zawodniczka może zaliczyć występ w Ismaning do udanych - zanim zagrała w głównej części, zaliczyła trzy wygrane w eliminacjach, później dołożyła jedno zwycięstwo w turnieju głównym.
czwartek, 5 listopada 2009
wynik turnieju kobiecego cyklu ITF:
Ismaning (Niemcy), 50 tys. dol., kort dywanowy:
1/8 finału gry pojedynczej:
Anna Łapuszczenkowa (Rosja) - Anna Korzeniak (Polska, Q) 6:1, 3:6, 6:3