ATP Bazylea: Djoković jak tajfun gromi do zera

Rodacy nie są na razie gorsi od gospodarza Rogera Federera, bo zarówno Stanislas Wawrinka jak i kwalifikant Marco Chiudinelli także nie zawiedli przed własną publicznością. W II rundzie turnieju ATP w Bazylei (pula nagród 1,755 mln euro) najszybciej robotę wykonał Novak Đoković.

W tym artykule dowiesz się o:

Po wielkim faworycie i gospodarzu Federerze to na 22-letniego Đokovicia zwrócone są oczy w Szwajcarii. Po odprawieniu "na rowerku" (podwójne 6:0) Jana Hernycha wysłał sygnał do numeru jeden na świecie, że zamierza na jego ziemi podjąć walkę. Finał z "Fedem" jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem, ale serbska rakieta nr 3 na świecie musi najpierw pozbyć się Wawrinki - innego gracza mającego poparcie trybun.

Trwająca 52 minuty rzeź Hernycha poprzedziła w czwartek występ właśnie Wawrinki, zwycięzcy trzysetowego meczu z Jarrkiem Nieminenem, którego coraz baczniej obserwujemy z racji jego fińskiej przynależności narodowej w perspektywie starcia w Pucharze Davisa przeciw Polsce (5-7 marca 2010). Leworęczny Nieminen (ATP 122), zapędzony do 0:5 w decydującej partii, nie wszedł po raz trzeci w sezonie do najlepszej ósemki cyklu World Tour.

Szwajcarzy za to po ośmiu latach mają znów trzech ludzi w ćwierćfinale. Wtedy Federer, George Bastl i Michel Kratochvil, a teraz dominator kortów Federer, pukający do czołówki światowej Wawrinka i śmiało poczynający sobie w tym sezonie Chiudinelli (ATP 73). Los nie skojarzył ich jeszcze w pary, więc jest szansa na 75 procent Szwajcarii w półfinale, co będzie oznaczało zapisanie pięknej strony w historii tamtejszego tenisa.

W piątek Federer podejmie Rosjanina Jewgienija Koroliowa, mistrza Szczecina. Wawrinka zagra z Đokoviciem o drugi w sezonie półfinał (po Montecarlo, gdzie uległ właśnie Serbowi), a 28-letni Chiudinelli spotka się z Richardem Gasquetem, triumfatorem mocno delikatnego pojedynku z gigantem Johnem Isnerem, który stracił dwa meczbole i został zmuszony przez francuskiego rywala do tworzenia figur gimnastycznych pod siatką.

Aż trzy piłki meczowe miał Viktor Troicki, który z Chorwatem Marinem Čiliciem grał trzy godziny i trzy tie breaki. 21-latek rozstawiony z "czwórką" w meczu kandydatów do Masters spotka się z Czechem Radkiem Štěpánkiem.

Davidoff Swiss Indoors, Bazylea (Szwajcaria)

ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1755 tys. euro

czwartek, 5 listopada 2009

1/8 finału gry pojedynczej:

Novak Đoković (Serbia, 2) - Jan Hernych (Czechy) 6:0, 6:0

Marin Čilić (Chorwacja, WC, 4) - Viktor Troicki (Serbia) 7:6(7), 6:7(8), 7:6(6)

Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 6) - Jarkko Nieminen (Finlandia) 7:5, 2:6, 6:1

Richard Gasquet (Francja) - John Isner (USA) 4:6, 7:6(9), 6:2

Jewgienij Koroliow (Rosja, Q) - Jérémy Chardy (Francja) 6:4, 7:6(1)

Marco Chiudinelli (Szwajcaria, WC) - Michael Lammer (Szwajcaria, Q) 2:6, 6:3, 6:3

w ćwierćfinale w piątek:

Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Jewgienij Koroliow (Rosja, Q)

Novak Djokovic (Serbia, 2) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 6)

Radek Štěpánek (Czechy, 5) - Marin Čilić (Chorwacja, WC, 4)

Marco Chiudinelli (Szwajcaria, WC) - Richard Gasquet (Francja)

ćwierćfinał gry podwójnej:

Daniel Nestor (Kanada, 1) / Nenad Zimonjic (Serbia, 1) - James Cerretani (USA) / Aisam-Ul-Haq Qureshi (Pakistan) 6:4, 6:4

Christopher Kas (Niemcy) / Viktor Troicki (Serbia) - Scott Lipsky (USA) / Filip Polášek (Słowacja) 6:4, 6:2

Lukas Dlouhý (Czechy) / Philipp Petzschner (Niemcy) - Marcelo Melo (Brazylia) / Andre Sa (Brazylia) *

Komentarze (0)