W środę Hubert Hurkacz w drugiej rundzie turnieju rangi ATP 1000 w Paryżu mierzył się z Hiszpanem Roberto Bautistą. Polak zaprezentował się bardzo dobrze i wygrał całe spotkanie 6:3, 6:2.
To zwycięstwo dało mu przepustkę do grona 16 najlepszych tenisistów turnieju. Nic więc dziwnego, że po spotkaniu Hurkacz był bardzo zadowolony. Zwrócił się on do swoich kibiców w mediach społecznościowych.
"Dziękuje wam za niesamowite wsparcie w ostatnich kilku dniach. Kolejna okazja jutro" - napisał polski tenisista na Twitterze. Jednak na tym się nie skończyło.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu
Polak wrzucił bowiem wideo z jednej z akcji meczu z Roberto Bautistą. Popisał się na niej niesamowitym skrótem, po którym publiczność zgromadzona w hali oszalała z zachwytu. Całą akcję możesz zobaczyć na końcu artykułu.
Hurkacz nie będzie miał jednak dużo czasu na odpoczynek. W czwartek powalczy o ćwierćfinał z Argentyńczykiem z Francisco Cerundolo. Ten mecz będzie miał podwójny ciężar gaunkowy, bowiem tenisista z Wrocławia wciąż walczy o występ w ATP Finals - czyli turnieju dla ośmiu najlepszych zawodników sezonu. Jak na razie Hurkacz w tym wyścigu jest dziewiąty.
Czytaj więcej:
To zrobił po wygranej z Rosjaninem. Zaskakująca scena w Paryżu
Czy Hubert Hurkacz awansuje do ATP Finals? 
