Co za suma. Iga Świątek dopiero wyszła z grupy WTA Finals, a już zarobiła miliony

Getty Images / Artur Widak / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Artur Widak / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek była nie do zatrzymania w fazie grupowej turnieju WTA Finals. Awans do półfinału oznacza, że Polka w ostatnim turnieju w tym sezonie zarobiła już miliony.

W tym artykule dowiesz się o:

W fazie grupowej WTA Finals Iga Świątek miała do rozegrania trzy spotkania. Najpierw pokonała Marketę Vondrousovą, następnie Coco Gauff, a na sam koniec Ons Jabeur. Nasza tenisistka nawet nie straciła seta.

Polka w swojej grupie nie miała sobie równych. Dzięki temu zameldowała się w półfinale, co nastąpiło już po tym, gdy Vondrousova wygrała premierową odsłonę rywalizacji z Gauff.

Tym samym 22-latka z Raszyna opuści meksykańskie Cancun z kolejnymi milionami. Już teraz może pochwalić się solidnym zarobkiem, a to jeszcze nie koniec.

ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży

Na obecny moment występ w WTA Finals zagwarantował Świątek kwotę w wysokości 846 tysięcy dolarów. W przeliczeniu daje to 3,51 miliona złotych, a to wszystko za miejsce w turnieju, komplet zwycięstw i awans do półfinału.

Nasza tenisistka już zagwarantowała sobie miliony złotych. A to jeszcze nie koniec. W przypadku, gdy uda jej się awansować do finału, zainkasuje jeszcze dodatkowo 756 tys. dolarów. Z kolei triumf w turnieju daje 1,476 mln dolarów, a do tych kwot należy doliczyć również kwotę, którą Polka już sobie zagwarantowała.

O awans do finału Świątek powalczy z Aryną Sabalenką. Będzie to także kluczowe starcie w kontekście światowego rankingu WTA. Jeżeli Polka wygra, to zachowa szansę, by na koniec 2023 roku wyprzedzić Białorusinkę.

Przeczytaj także:
Totalna dominacja Igi Świątek. Zobacz tabele WTA Finals

Źródło artykułu: WP SportoweFakty