Rozpoczęła się walka w Pucharze Billie Jean King. Po meczach Australijek ze Słowenkami, rozpoczęła się rywalizacja Szwajcarek z Czeszkami. Nasze południowe sąsiadki były uznawane za faworytki tego starcia i stanęły na wysokości zadania.
Przed deblem Czeszki miały w kieszeniach zwycięstwo w całej rywalizacji. To dlatego, że w singlach Linda Noskova zwyciężyła z Celiną Naef, a Marie Bouzkova wygrała z Viktoriją Golubić.
Mecz deblistek ze Szwajcarii i Czech był rewanżem za finał igrzysk olimpijskich. W Tokio duety z tych krajów zagrały o złote medale. W nim Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova wywiązały się z roli faworytek i zwyciężyły z Viktoriją Golubic oraz Belindą Bencić. We wtorek tylko skład Czeszek nie zmienił się. W zespole Szwajcarek zamiast Belindy Bencić zagrała Jil Teichmann.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Pierwszy set zakończył się po ponad godzinie gry. Szwajcarkom nie brakowało chęci do walki, nie było po nich jeszcze widać zniechęcenia. Doświadczone deblistki z Czech poradziły sobie jednak z energią przeciwniczek i zamknęły partię w tie-breaku. Ten zakończył się wynikiem 7-3 dla Barbory Krejcikovej oraz Kateriny Siniakovej.
W drugiej partii dramaturgii było już znacznie mniej. Czeszki nie zamierzały przeciągać meczu do środy i zamknęły go w gemie na 6:2. Tym samym nasze południowe sąsiadki zakończyły rywalizację ze Szwajcarkami z kompletem wygranych.
Wszystkie mecze Pucharu Billie Jean King oglądać można na żywo za pośrednictwem platformy Pilot WP (po wykupieniu odpowiedniego pakietu).
Szwajcaria - Czechy 0:3, Estadio la Cartuja, Sewilla (Hiszpania)
Turniej finałowy, Grupa A, kort twardy w hali
wtorek, 7 listopada
Gra 1.: Celine Naef - Linda Noskova 6:7(2), 6:4, 4:6
Gra 2.: Viktorija Golubić - Marie Bouzkova 4:6, 4:6
Gra 3.: Viktoria Golubić / Jil Teichmann - Barbora Krejcikova / Katerina Siniakova 6:7 (3), 2:6
Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia
Czy Czeszki będą najlepsze w Pucharze Billie Jean King? 
