Szczęście uśmiechnęło się do Huberta Hurkacza. Polak został dopuszczony do turnieju ATP Finals, gdy po dwóch meczach wycofał się Stefanos Tsitsipas, który doznał kontuzji. Efekt jest tai, że Polak będzie miał okazję zmierzyć się z Novakiem Djokoviciem.
Serb potrzebuje zwycięstwa, aby nie martwić się o awans do kolejnej fazy turnieju. Pojawił się jednak problem, o którym pisze "La Gazzetta dello Sport". Lider światowego rankingu także ma problemy zdrowotne.
Włoski dziennik ujawnił, że Djoković odwołał swój ostatni trening przed starciem z Hurkaczem. Wcześniej z kolei było widać, że nęka go katar. Już podczas pojedynku z Jannikiem Sinnerem kilkakrotnie wydmuchiwał nos w chusteczkę.
ZOBACZ WIDEO: Agnieszka Radwańska: Kobiecy tenis w Polsce idzie do przodu, ale dalej jesteśmy w tyle
Na razie nie wiadomo, czy jest to tylko przeziębienie, a może rozwijająca się grypa. Otoczenie serbskiego gwiazdora nie komentuje sprawy. Odwołanie treningu tłumaczone jest faktem, że "Nole" miał niewiele czasu na odpoczynek pomiędzy meczami z Sinnerem i Holgerem Rune.
Problemy zdrowotne mogą zwiększyć szanse Hurkacza na pierwsze w karierze zwycięstwo z Djokoviciem. Pewne jednak jest, że gdyby to się udało, to Polak i tak nie awansuje do następnej rundy ATP Finals.
Starcie Novaka Djokovicia z Hubertem Hurkaczem odbędzie się w czwartek 16 listopada o godzinie 14:30. Transmisja na żywo w Polsacie Sport.
Hubert Hurkacz wyrzuci Novaka Djokovicia z ATP Finals? Oto możliwe scenariusze >>
Hurkacz cieszy się na mecz z Djokoviciem. Zwrócił się do kibiców >>