Jannik Sinner nie zawiódł. Przedłużył nadzieje Włochów

Zeszłoroczni finaliści uratowani. Zadecydował debel

Na czwartek zostały zaplanowane dwa ćwierćfinały Pucharu Davisa, a ich zwycięzcy uzupełnią kwartet półfinalistów. W nim czekają Finowie i Australijczycy. Przed południem rozpoczęła się konfrontacja Włoch i Holandii. Faworytami byli Włosi z Jannikiem Sinnerem w składzie, ale zaczęli ćwierćfinał od porażki Matteo Arnaldiego z Boticem van de Zandschulpem.

Jannika Sinnera można było zobaczyć w drugim meczu. Młody tenisista obiecał, a w zasadzie potwierdził rodakom występ w Pucharze Davisa bezpośrednio po przegranym w niedzielę ostatnim meczu ATP Finals z Novakiem Djokoviciem. Włoch w imprezie w Turynie wygrał w czterech kolejnych spotkaniach, jednak ostatecznie nie podniósł trofeum.

Przed dużym wyzwaniem w meczu z Jannikiem Sinnerem stanął lider holenderskiego zespołu, a jest nim Tallon Griekspoor. Wysoki tenisista w tym sezonie zagrał w trzech finałach turniejów ATP, a w dwóch z nich zwyciężał. Były to pierwsze takie wygrane Tallona Griekspoora, którego najlepszym osiągnięciem w imprezach wielkoszlemowych jest zaledwie trzecia runda Australian Open.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Jannik Sinner zwyciężył z holenderską jedynką w dwóch setach. Trudniej o pokonanie Tallona Griekspoora było w pierwszej partii, która zakończyła się tie-breakiem. W nim padł wynik 7-3. Topowy tenisista światowego rankingu rozpędził się i zwyciężył 6:1 w drugim secie.

Przed oboma zespołami jeszcze jeden mecz w deblu.

Włochy - Holandia 1:1
Turniej finałowy, ćwierćfinał, kort twardy w hali, Malaga (Hiszpania)
czwartek, 23 listopada

Gra 1.: Matteo Arnaldi - Botic van de Zandschulp 7:6 (6), 3:6, 6:7 (7)
Gra 2.: Jannik Sinner - Tallon Griekspoor 7:6 (3), 6:1

Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia