W drodze do decydującego meczu w Next Gen ATP Finals 2023 Hamad Medjedović i Arthur Fils nie doznali porażki. Turniej w glorii niepokonanego zakończyć mógł jednać tylko z nich - i niespodziewanie został nim oznaczony numerem szóstym Serb, który w sobotnim finale pokonał najwyżej rozstawionego Francuza 3:4(6), 4:1, 4:2, 3:4(9), 4:1.
Spotkanie miało bardzo zmienny przebieg. Po przegraniu pierwszego seta w dwóch kolejnych Medjedović stracił tylko trzy gemy. W czwartej partii doszło do dramatycznego tie breaka, w którym Fils obronił dwa meczbole i zwyciężył 11-9.
Co zaskakujące, po wyrównaniu na 2-2 w setach Fils nie dostał skrzydeł. A jeśli tak było, to sam sobie je podciął. Na początku piątej odsłony Francuz popełniał wiele błędów, przegrał trzy gemy z rzędu, a swoją frustrację wyładował na rakiecie, za co otrzymał karny punkt.
Tym samym Medjedović wyszedł na prowadzenie 3:0, po czym zdobył brakującego mu do triumfu gema. - Nie mogę uwierzyć, że zdobyłem ten tytuł. Arhur jest trudnym rywalem, więc tym bardziej cieszę się z tego zwycięstwa. To doda mi dużo pewności siebie przed nowym sezonem - powiedział po meczu.
Za triumf w Dżuddzie jako niepokonany tenisista 20-letni Medjedović zainkasuje 514 tys. dolarów. Z kolei 19-letni Fils będzie musiał się zadowolić 211 tys.
Był to pierwszy pięciosetowy finał w historii Next Gen ATP Finals. Zarazem ten mecz zakończył zmagania w sezonie 2023 w głównym cyklu. Nowe rozgrywki ruszą już pod koniec grudnia.
Next Gen ATP Finals, Dżudda (Arabia Saudyjska)
ATP Finals, kort twardy w hali, pula nagród 2 mln dolarów
sobota, 2 grudnia
finał gry pojedynczej:
Hamad Medjedović (Serbia, 6) - Arthur Fils (Francja, 1) 3:4(6), 4:1, 4:2, 3:4(9), 4:1
Decyzja zapadła! Rafael Nadal podał datę powrotu na kort
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek