Zacięty bój w meczu Polaków. Zadecydował super tie break

Materiały prasowe / FP Tenis / Na zdjęciu: Karol Drzewiecki
Materiały prasowe / FP Tenis / Na zdjęciu: Karol Drzewiecki

Losy meczu Karola Drzewieckiego i Piotra Matuszewski w drugiej odsłonie turnieju ATP Challenger w portugalskim Oeiras rozstrzygnęły się w super tie breaku. W nim górą była polska para, która odprawiła Sandera Arendsa i Sema Verbeeka.

Polski duet po raz kolejny rozpoczął wspólnie sezon. Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski udali się do portugalskiego Oeiras i przystąpili do rywalizacji w drugiej odsłonie turnieju rangi ATP Challenger.

W pierwszej rundzie pokonali Dana Addeda i Martina Damma, mimo że na papierze nie byli faworytami. Z kolei w drugiej trafili na rozstawionych z "trójką" Holendrów Sandera Arendsa i Sema Verbeeka. Po zaciętym pojedynku polska para triumfowała 6:2, 3:6, 10-8.

W premierowej odsłonie raz po raz oba duety miały okazję do przełamania. Cztery pierwsze gemy rozstrzygnęły się dopiero przy decydującym punkcie, ale wygrali je serwujący. To jednak w końcu uległo zmianie.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

W szóstym gemie Drzewiecki i Matuszewski przełamali swoich rywali, a następnie pewnie utrzymali podanie. I po raz kolejny udało im się zwyciężyć przy serwisie Arendsa i Verbeeka. Polacy wygrali czwarty gem z rzędu, a przy tym zamknęli premierową odsłonę wynikiem 6:2.

Początek II partii należał do Holendrów, którzy zanotowali przełamanie w trzecim gemie. Następnie nie wykorzystali okazji na powiększenie przewagi, ale poprawili się przy kolejnej okazji, dzięki czemu prowadzili 5:2 i serwowali na zwycięstwo w secie.

Mimo że udało im się wypracować piłkę setową, to ostatecznie rywale odrobili część strat. Drugiego setbola uzyskali przy serwisie Drzewieckiego i Matuszewskiego, a wtedy już postawili kropkę nad "i", dzięki czemu wyrównali stan pojedynku.

Początek super tie breaka był wyrównany, ale w końcu Polacy zdobyli punkt przy serwisie przeciwników i od razu nie pozwolili im odrobić straty. Dzięki temu po własnych podaniach prowadzili 7-4 i ostatecznie do końca kontrolowali przebieg partii.

Punkty obie pary zdobywały już tylko przy własnych serwisach, co premiowało Drzewieckiego i Matuszewskiego. To oni wykorzystali trzecią piłkę setową, a pierwszą przy własnym podaniu i zameldowali się w półfinale.

Polska para sprawiła kolejną niespodziankę, podobnie, jak ich kolejni rywale. Po przeciwnej stronie siatki staną bowiem Łotysz Mikelis Libietis i Fin Patrik Niklas-Salminen, którzy wyeliminowali najwyżej rozstawiony duet Francuza Jonathana Eysserica i Wenezuelczyka Luisa Davida Martineza.

ATP Challenger Oeiras:

ćwierćfinał gry podwójnej:

Karol Drzewiecki / Piotr Matuszewski (Polska) - Sander Arends / Sem Verbeek (Holandia, 3) 6:2, 3:6, 10-8

Źródło artykułu: WP SportoweFakty