Zawodowy tenis wiąże się z ogromnym poświęceniem, o czym doskonale wiedzą siostry Radwańskie. Agnieszka i Urszula trenowały od dziecka, a potem na kortach spędziły większą część swojego życia. Często nie miały czasu na życie prywatne, bo podróżowały po świecie od turnieju do turnieju.
Zawodowi sportowcy mają problem, aby zadbać o swoje wykształcenie. Wiele gwiazd wcześnie decyduje się na porzucenie nauki, aby w pełni skupić się na karierze sportowej. Jak to wyglądało w przypadku słynnego tenisowego rodzeństwa?
Agnieszka i Urszula ukończyły te samo gimnazjum oraz liceum w Zespole Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego im. Mikołaja Kopernika w Krakowie. Potem siostry zdecydowały się na kontynuację nauki i poszły na studia. Pozostały przy sporcie, zapisując się do Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie.
ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają
Droga po wyższe wykształcenie była już bardziej skomplikowana. Radwańskie zaczęły studia w 2009 roku, gdy były już cenionymi zawodniczkami i regularnie rywalizowały w turniejach WTA. To sprawiło, że minęło sporo czasu, zanim zdobyły licencjat, a nastąpiło to dopiero w 2017 roku.
Siostry postanowił iść za ciosem i razem zapisały się na studia magisterskie. Tym razem poszło im znacznie szybciej, bo w 2020 roku mogły pochwalić się tytułami magistrów.
Na razie nie wiadomo, czy Agnieszka i Urszula Radwańska mają jeszcze jakieś plany związane z edukacją. Starsza z sióstr zakończyła tenisową karierę, a teraz realizuje się w padlu. Młodsza Ula wciąż jest tenisistką, ale już od dawna nie osiąga wielkich sukcesów.
Radwańska, Domachowska czy Janowicz. Gwiazdy zakochały się w nowej dyscyplinie >>
Wiedziałeś o tym? Mąż Radwańskiej miał inny pomysł na życie >>