26-letnia Polka nie spoczęła na laurach. Po sensacyjnej wygranej nad Caroline Garcią w II rundzie, w kolejnej Magdalena Fręch po szalonej walce odprawiła Anastazję Zacharową 4:6 7:5, 6:4.
Więcej o tej konfrontacji przeczytasz tutaj -->> Jesteśmy świadkami historii. Ogromny sukces Polki na Australian Open
- To była ciężka przeprawa. Ten mecz kosztował ją dużo emocji. Widać było, że jest zdenerwowana stawką - ocenił spotkanie dla WP SportoweFakty Radosław Szymanik z Eurosportu.
Fręch po raz kolejny zachwyciła fanów i ekspertów. Jej zagrania i zwycięstwo były mocno fetowane. W trakcie rywalizacji z Zacharową Polka popisała się kilkoma naprawdę efektownymi zagraniami. Zobaczysz je w poniższym skrócie:
Oglądaj Australian Open na kanałach Eurosportu. Każdy mecz na żywo i na żądanie w Eurosporcie Extra w Playerze.
Dodajmy, że kolejną rywalką Fręch będzie 19-letnia Amerykanka Coco Gauff. Spotkanie, którego stawką będzie ćwierćfinał Australian Open, rozegrane zostanie w niedzielę. Bez dwóch zdań to triumfatorka US Open z 2023 roku będzie faworytką pojedynku pomimo, że jeszcze nigdy w Melbourne nie przeszła IV rundy.
- Magda ma dużo do zyskania, a Coco dużo do stracenia. To wcale nie jest tak, że to musi być mecz "do jednej bramki" - powiedział nam na temat tej konfrontacji Szymanik.
Zobacz także:
Ekspert radzi Fręch. "Magda ma dużo do zyskania"
Wielka gwiazda na drodze Magdaleny Fręch. To z nią zagra o ćwierćfinał
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazała zdjęcia z plaży. Piękna tenisistka zachwyciła