Amerykańscy bracia znaleźli się w najlepszej ósemce imprezy w hali Bercy po wycofaniu się z gry podwójnej skoncentrowanego na singlu Francuza Tsongi.
Przed miesiącem w Szanghaju 29-letni Fyrstenberg, warszawianin, oraz o rok młodszy Matkowski, szczecinianin, pokonali Bryanów po trzech kolejnych porażkach z nimi, w tym także w Szanghaju, ale w ubiegłorocznym turnieju Masters Cup, który teraz pod nazwą finałów cyklu ATP odbędzie się w Londynie (22-29 listopada).
Zakwalifikowali się już do tej kończącej sezon ATP imprezy Łukasz Kubot i Austriak Oliver Marach. Matkowski i Fyrstenberg grali w Masters dwukrotnie: w 2006 i 2008 roku.