Po rozstaniu z Michaiłem Jużnym, który później skrytykował go za niewłaściwe podejście do sportu, Denis Shapovalov pozostawał bez trenera. Ten stan rzeczy w końcu uległ zmianie. Kanadyjczyk znalazł nowego szkoleniowca - został nim Javier Piles.
Hiszpan to bardzo uznany fachowiec w trenerskim środowisku. Zasłynął z kooperacji z Davidem Ferrerem, z którego uczynił czołowego tenisistę świata i doprowadził do finału Rolanda Garrosa oraz trzeciego miejsca w rankingu ATP. Współpracował także m.in. z Milosem Raoniciem i Roberto Bautistą.
Piles pomagał Shapovalovowi już podczas grudniowego okresu przygotowawczego w Dubaju. Oficjalnie jego trenerem został dopiero od tego tygodnia i pojechał do Montpellier, gdzie Kanadyjczyk wystąpi w turnieju Open Sud de France.
Shapovalov, niegdyś uważany za wielki talent światowego tenisa, ma za sobą półroczną przerwę spowodowaną kontuzją kolana. Do rozgrywek wrócił wraz z początkiem obecnego sezonu, lecz nie wygrał jeszcze meczu.
24-letni Shapovalov to półfinalista Wimbledonu z 2021 roku i triumfator turnieju w Sztokholmie w sezonie 2019. W rankingu ATP najwyżej zajmował dziesiątą pozycję. Obecnie jest 137.
Słynny trener przestrzega przed skreślaniem Novaka Djokovicia. "Wciąż jest na wyższym poziomie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży