Zapytany, z kim chciałby zagrać w półfinale turnieju ATP w Buenos Aires, Carlos Alcaraz wskazał na Nicolasa Jarry'ego. I, zgodnie ze swoim życzeniem, w sobotni wieczór zmierzył się z Chilijczykiem. Po meczu najwyżej rozstawiony Hiszpan nie miał jednak tęgiej miny. Sensacyjnie przegrał bowiem 6:7(2), 3:6 i nie obroni tytułu w stolicy Argentyny.
Oznaczony numerem trzecim Jarry nie wystraszył się bardziej utytułowanego rywala i od początku realizował swój plan taktyczny - starał się skutecznie serwować i skracać wymiany. Pierwszego seta Chilijczyk wygrał w tie breaku 7-2. W drugim odrobił stratę breaka, wyszedł na prowadzenie 5:3 i wytrzymał presję w ostatnim gemie, w którym musiał bronić dwóch piłek na przełamanie.
Pokonując aktualnie drugiego w rankingu ATP Alcaraza, 28-letni Jarry odniósł największe zwycięstwo w karierze. Awansował zarazem do swojego szóstego finału w głównym cyklu i stanie przed szansą na zdobycie czwartego tytułu.
Niespodzianką zakończył się także argentyński półfinał pomiędzy posiadaczem dzikiej karty Facundo Diazem Acostą a Federico Corią. Mniej ograny na najwyższym poziomie 23-letni Diaz Acosta pokonał rodaka 6:2, 6:3 i awansował do pierwszego w karierze finału imprezy rangi ATP Tour.
Niedzielny finał (początek o godz. 20:00 czasu polskiego) będzie premierowym oficjalnym pojedynkiem pomiędzy Jarrym a Diazem Acostą. W przeszłości jednak trzykrotnie zmierzyli się na niższych poziomach rozgrywek i za każdym razem wygrywał Chilijczyk.
IEB+ Argentina Openn, Buenos Aires (Argentyna)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 642,6 tys. dolarów
sobota, 17 lutego
półfinał gry pojedynczej:
Nicolas Jarry (Chile, 3) - Carlos Alcaraz (Hiszpania, 1) 7:6(2), 6:3
Facundo Diaz Acosta (Argentyna, WC) - Federico Coria (Argentyna, SE) 6:2, 6:3
Mistrz Australian Open pokonał pogromcę Huberta Hurkacza. Urodzinowe zwycięstwo Alexa de Minaura
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"