Switolina blisko pojedynku ze Świątek, niespodziewana porażka Rosjanki

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Elina Switolina
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Elina Switolina

Poniedziałek na kortach turnieju WTA 1000 w Dubaju przyniósł niespodziewaną porażkę Darii Kasatkiny i kolejny krecz Pauli Badosy. Do meczu z Igą Świątek przybliżyła się z kolei Elina Switolina.

Poniedziałkowe spotkania dokończyły rywalizację w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 w Dubaju. Zmagania rozpoczęło kilka zawodniczek, które w poprzednich tygodniach prezentowały dobrą dyspozycję. Nie zabrakło również niespodzianki w postaci porażek Darii Kasatkiny i Dajany Jastremskiej.

Grająca z "dziesiątką" Rosjanka stoczyła w pierwszej rundzie prawie trzygodzinną batalię z Lucia Bronzetti. Choć Włoszka dostała się do głównej drabinki jako "szczęśliwa przegrana", napsuła sporo krwi faworytce. Wygrała pierwszego seta po tie-breaku, a w drugim nieznacznie przegrała. Porażka nie zmniejszyła jednak jej zapału. Bronzetti wygrała decydującą odsłonę i całe spotkanie, eliminując Kasatkinę.

Jastremska z kolei po największym sukcesie w karierze i awansie do półfinału Australian Open nie prezentuje najlepszej dyspozycji. Wygrała tylko jeden mecz w Linzu, a w Dubaju odpadła już w pierwszej rundzie. Na otwarcie zmierzyła się z Weroniką Kudermetową, a spotkanie to miało bardzo nietypowy przebieg. Finalnie ze zwycięstwa 6:0, 1:6, 6:0 cieszyła się grająca z "trzynastką" Rosjanka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała

Do meczu z Igą Świątek przybliżyła się z kolei Elina Switolina, która zmierzyła się w bratobójczym pojedynku z Anheliną Kalininą. Bardziej doświadczona z Ukrainek pierwszą partię rozstrzygnęła na swoją korzyść jednym przełamaniem. Druga odsłona była już bardziej wyrównana, a do jej rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break, choć Kalinina w dziesiątym gemie miała dwie piłki setowe. Kolejną szansę miała w decydującej rozgrywce, jednak Switolina wykorzystała drugą piłkę meczową i zwycięsko zamknęła spotkanie. Aby doszło do jej starcia ze Świątek, musi pokonać w drugiej rundzie Tatjanę Marię. Polka musi z kolei odprawić w meczu otwarcia Sloane Stephens.

Niespodziewane problemy miała z kolei grająca z "dziewiątką" Jelena Ostapenko. Łotyszka, która w tym sezonie zdobyła już dwa tytuły, stoczyła trzysetowy bój z Xiyu Wang. Pierwsza partia padła łupem Chinki, choć faworytka prowadziła w nim już 5:3. Cztery kolejne gemy wygrała jednak rywalka. Dwie kolejne odsłony toczyły się już pod dyktando Ostapenko, która po nieco ponad dwugodzinnej walce zanotowała awans do drugiej rundy.

Kolejną rywalką Łotyszki mogła być Paula Badosa. Hiszpanka, która w dalszym ciągu odczuwa dyskomfort po kontuzji pleców, musiała jednak skreczować w drugim meczu na przestrzeni miesiąca. W Hua Hin miało to miejsce w drugiej rundzie, a w Dubaju już w meczu otwarcia, w którym zmierzyła się z Lulu Sun. Grająca z "dziką kartą" Szwajcarka wygrała pierwszego seta 6:4 i w tym momencie to starcie się zakończyło, co dało jej awans do kolejnej rundy.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 3,211 mln dolarów
poniedziałek, 19 lutego

I runda gry pojedynczej:

Leylah Fernandez (Kanada) - Bernarda Pera (USA, Q) 6:3, 6:2
Wiktoria Azarenka - Arantxa Rus (Holandia) 6:2, 6:4
Karolina Pliskova (Czechy) - Shuai Zhang (Chiny, WC) 6:3, 7:5
Anastazja Potapowa - Lin Zhu (Chiny) 4:6, 6:2, 6:4
Anastazja Pawluczenkowa - Marie Bouzkova (Czechy) 6:4, 6:3
Jelena Ostapenko (Łotwa, 9) - Xiyu Wang (Chiny, Q) 5:7, 6:2, 6:3
Weronika Kudermetowa (13) - Dajana Jastremska (Ukraina, WC) 6:0, 1:6, 6:0
Ludmiła Samsonowa (12) - Wiktoria Tomowa (Bułgaria, Q) 7:6(2), 6:3
Lulu Sun (Szwajcaria, WC) - Paula Badosa (Hiszpania) 6:4 i krecz
Elina Switolina (Ukraina, 15) - Anhelina Kalinina (Ukraina) 6:3, 7:6(7)
Lucia Bronzetti (Włochy, LL) - Daria Kasatkina (10) 7:6(5), 4:6, 7:5

Zobacz także:
Zmiany w czołówce rankingu ATP. Duży awans Polaka
Wiemy, z kim Magdalena Fręch zmierzy się w II rundzie w Dubaju

Źródło artykułu: WP SportoweFakty