Świątek puściły nerwy! Rzuciła w stronę kibiców takie zdanie

Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: zdenerwowana Iga Świątek
Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: zdenerwowana Iga Świątek

Iga Świątek musiała się napracować, by odprawić Amerykankę Sloane Stephens (4:6, 4:6) w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Dubaju. W połowie II seta Polka nie wytrzymała i postanowiła zareagować na działania polskich fanów.

Po nieudanym starcie w wielkoszlemowym Australian Open Iga Świątek wróciła na właściwe obroty. Liderka światowego rankingu WTA po raz drugi z rzędu obroniła tytuł w turnieju rangi WTA 1000 w Dosze. Wcześniej nie dokonała tego żadna inna zawodniczka.

Nasza tenisistka przystąpiła już do kolejnej imprezy. Kilka dni po triumfie w stolicy Kataru rozpoczęła zmagania w turnieju WTA 1000 w Dubaju. Z uwagi na najwyższe rozstawienie w pierwszej rundzie otrzymała wolny los, z kolei w drugiej jej rywalką była Sloane Stephens.

Amerykanka postawiła przeciwniczce naprawdę warunki. Co prawda spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polki 6:4, 6:4, ale potrzebowała na to dwóch godzin. 22-letniej tenisistce z Raszyna starali się pomóc kibice z naszego kraju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała

Po zakończeniu szóstego gema w II partii kamery uchwyciły Świątek w momencie, gdy przemawiała do fanów z Polski. - Świetnie! Jakbyście jeszcze nie gadali w trakcie akcji byłoby łatwiej - usłyszeliśmy od tenisistki, która zareagowała na nieznane nam słowa od kibiców.

Zdenerwowanie naszej tenisistki potwierdzili komentatorzy Canal+ Sport. Dodali również, że na trybunach pojawiło się sporo osób z naszego kraju, którzy obecnie przebywają na urlopach w Dubaju. Stąd też nie wszyscy wiedzą, jak należy się zachowywać podczas tenisowych spotkań.

Przypomnijmy, że to już nie pierwsza taka sytuacja na meczu najlepszej obecnie zawodniczki na świecie. W 2022 roku Świątek brała udział w turnieju w Ostrawie, gdzie pojawiła się liczna grupa polskich kibiców i wówczas okazało się, że niektóre ich zachowania dekoncentrowały 22-latkę.

- Proszę, żebyście nie krzyczeli między pierwszym a drugim serwisem, bo to mi nie pomaga. Dziś zadziałało, ale ja nie chcę wygrywać w ten sposób. To nie jest mecz piłki nożnej. Wiem, że nie ma dużo tenisa w Polsce, ale musicie się przyzwyczaić - mówiła po jednym ze spotkań, które udało jej się wówczas wygrać.

Przeczytaj także:
Męczarnie Igi Świątek. Polka solidnie postraszona
Iga Świątek gra dalej. Znamy kolejną rywalkę Polki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty