Niespodzianka w meczu tenisistów gospodarzy. Młody Brazylijczyk nie podbije Santiago

PAP/EPA / ERIK SIMANDER / Na zdjęciu: Marcelo Tomas Barrios Vera
PAP/EPA / ERIK SIMANDER / Na zdjęciu: Marcelo Tomas Barrios Vera

Tomas Barrios Vera w dwóch setach pokonał Cristiana Garina w chilijskim meczu I rindy rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Santiago. Rewelacyjny w zeszłym tygodniu 17-latek Joao Fonseca przegrał z Thiago Agustinem Tirante.

We wtorkową noc oczy wszystkich chilijskich kibiców były zwrócone na mecz w I rundzie turnieju ATP w Santiago pomiędzy dwoma czołowymi tenisistami tego kraju - Tomasem Barriosem Verą i Cristianem Garinem. Spotkanie zakończyło się niespodzianką. Po dwugodzinnej rywalizacji niżej notowany i mniej doświadczony Barrios Vera zwyciężył 7:6(3), 7:5.

26-latek z Chillan we wtorek zaserwował pięć asów i wykorzystał trzy z siedmiu szans na przełamanie. W 1/8 finału dojdzie do kolejnego chilijskiego starcia - Barrios Vera zmierzy się z rozstawionym z numerem czwartym Alejandro Tabilo.

Po znakomitym występie w zeszłym tygodniu w Rio de Janeiro, gdzie dotarł do ćwierćfinału, Joao Fonseca otrzymał dziką kartę do głównej drabinki Movistar Chile Open. 17-letni Brazylijczyk nie wykorzystał jednak szansy i w I rundzie przegrał 5:7, 6:7(3) z Thiago Agustinem Tirante. Kolejnym rywalem Argentyńczyka będzie Corentin Moutet, kwalifikant.

W hiszpańskim meczu oznaczony numerem ósmym Jaume Munar pokonał 6:4, 6:1 Bernabe Zapatę. W II rundzie 26-latek z Majorki zmierzy się z kolejnym rodakiem, Albertem Ramosem, który w pojedynku z Hugo Dellienem również stracił pięć gemów.

Inauguracyjnym rywalem rozstawionego z numerem drugim Sebastiana Baeza został Juan Pablo Varillas. Peruwiańczyk ograł Francisco Comesanę, który wszedł do turnieju jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, zastępując Mariano Navone. Z kolei Arthur Fils, turniejowa "trójka", na otwarcie zagra z Thiago Seybothem Wildem. Brazylijczyk okazał się lepszy od innego Argentyńczyka, kwalifikanta Romana Andresa Burruchagi.

Odpadł oznaczony numerem piątym Yannick Hanfmann. Niemiec przegrał trzysetowy i prawie trzygodzinny bój z Juanem Manuelem Cerundolo. Argentyńczyk, gracz z kwalifikacji, o awans do ćwierćfinału powalczy z posiadaczem dzikiej karty Luciano Darderim. Włoch po trzech tie breakach wygrał z lucky loserem Facundo Bagnisem, który zastąpił Daniela Elahiego Galana.

Movistar Chile Open, Santiago (Chile)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 661,5 tys. dolarów
wtorek, 27 lutego

I runda gry pojedynczej:

Jaume Munar (Hiszpania, 8) - Bernabe Zapata (Hiszpania) 6:4, 6:1
Juan Manuel Cerundolo (Argentyna, Q) - Yannick Hanfmann (Niemcy, 5) 3:6, 6:3, 7:5
Tomas Barrios Vera (Chile) - Cristian Garin (Chile) 7:6(3), 7:5
Albert Ramos (Hiszpania) - Hugo Dellien (Boliwia) 6:3, 6:2
Thiago Seyboth Wild (Brazylia) - Roman Andres Burruchaga (Argentyna, Q) 6:4, 6:4
Juan Pablo Varillas (Peru) - Francisco Comesana (Argentyna, LL) 6:2, 3:6, 6:1
Thiago Agustin Tirante (Argentyna) - Joao Fonseca (Brazylia, WC) 7:5, 7:6(3)
Luciano Darderi (Włochy, WC) - Facundo Bagnis (Argentyna, LL) 7:6(4), 6:7(6), 7:6(5)

wolne losy: Nicolas Jarry (Chile, 1); Sebastian Baez (Argentyna, 2); Arthur Fils (Francja, 3); Alejandro Tabilo (Chile, 4)

Kolejny znany tenisista kończy karierę. W swoim kraju pobił większość rekordów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty