Pula nagród w tegorocznym turnieju WTA Indian Wells wynosi aż 9,258 mln dolarów, co w przeliczeniu daje kwotę 36,34 mln złotych.
Iga Świątek bez większych problemów dotarła do IV rundy, co wiązało się z nagrodą w wysokości 101 tys. dolarów (396,4 tys. złotych).
W środę Polka zmierzyła się z Julią Putincewą. Świątek potrzebowała zaledwie 72 minut, aby zdeklasować swoją rywalkę. Zwyciężyła 6:1, 6:2 i awansowała do kolejnej rundy.
Znalazła się tym samym wśród ośmiu najlepszych zawodniczek. Dodajmy, że ćwierćfinalistki turnieju otrzymają 185 tys. dolarów, czyli 726 tys. złotych. Ponadto zgarną 215 punktów rankingowych.
Duże wrażenie robi nagroda dla triumfatorki turnieju. Zwyciężczyni wyjedzie z Kalifornii bogatsza o 1,1 mln dolarów (4,32 mln złotych).
Przed rokiem Iga Świątek dotarła do półfinału, w którym przegrała z późniejszą triumfatorką turnieju - Jeleną Rybakiną.
Czytaj także:
- Potrzebna była zmiana. Tak Świątek przygotowywała się do meczu z Putincewą
- To z nią powalczy Świątek. Zmieniła obywatelstwo i wie, jak utrudnić grę rywalkom
ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym