Wystarczyły 43. minuty. Polak zagra o tytuł

Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Karol Drzewiecki
Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Karol Drzewiecki

Karol Drzewiecki może po raz drugi w tym sezonie wygrać deblowy turniej rangi ATP Challenger. Polak wraz z Finem Patrikiem Niklasem Salminenem dotarli do finału w Hamburgu po tym, jak w 43. minuty odprawili Andrea Picchionego i Lorenzo Rottoliego.

Do turnieju rangi ATP Challenger w Hamburgu Karol Drzewiecki przystąpił wspólnie z Finem Patrikiem Niklasem-Salminenem. Duet ten rozegrał wspólnie sporo imprez w 2022 roku, a dwa lata później postanowił ponownie połączyć siły. W szwajcarskim Lugano wygrali co prawda tylko jeden mecz, ale teraz radzą sobie znacznie lepiej.

Polak i Fin zostali najwyżej rozstawieni i po tym, jak przeszli pierwszych rywali, od razu zameldowali się w półfinale, bo z rywalizacji wycofali się ich kolejni przeciwnicy. O finał walczyli z Włochami Andreą Picchione i Lorenzo Rottolim. Starcie było jednostronne, ponieważ Drzewiecki i Niklas-Salminen zwyciężyli 6:2, 6:2.

W premierowej odsłonie kluczowy był czwarty gem, kiedy to przełamanie uzyskali faworyci. Niewiele brakowało, by powtórzyli to ponownie, gdy serwowali rywale, jednak ci obronili break pointy.

ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek

Jednak Picchione i Rottoli nie byli w stanie odwrócić losów seta. W ósmym gemie ponownie mieli problemy i tym razem skapitulowali przy drugim break poincie, który był również piłką setową dla Drzewieckiego i Niklasa-Salminena.

II partii przełamaniem na dzień dobry mogli rozpocząć Włosi, ale nie wykorzystali break pointów. To się zemściło momentalnie, ponieważ chwilę później zostali przełamani przez rywali.

Polsko-fińska para radziła sobie znakomicie i w szóstym gemie mogła przełamać ponownie, ale w decydującej wymianie nie zdobyła punktu. Jednak kolejny raz wypracowali sobie break pointa, który oznaczał także piłkę meczową. W kolejnej akcji Drzewiecki i Niklas-Salminen zamknęli mecz.

Tym samym polski deblista ma szansę na drugi tytuł w tym sezonie. Przypomnijmy, że w połowie stycznia wraz z Piotrem Matuszewskim wygrał drugą odsłonę turnieju rangi ATP Challenger w portugalskim Oeiras. Teraz wraz z Finem Niklasem-Salminenem muszą pokonać kolejny włoski duet Mattia Bellucci - Remy Bertola, by zgarnąć trofeum w Hamburgu. Do finałowego starcia dojdzie w sobotę (16 marca).

ATP Challenger Hamburg:

półfinał gry podwójnej:

Karol Drzewiecki (Polska, 1) / Patrik Niklas-Salminen (Finlandia, 1) - Andrea Picchione / Lorenzo Rottoli (Włochy) 6:2, 6:2

Źródło artykułu: WP SportoweFakty