W 2022 roku Iga Świątek po raz pierwszy w historii nie miała sobie równych w Indian Wells. To właśnie jej łupem padł turniej rangi WTA 1000. W kolejnym sezonie po raz drugi z rzędu dotarła do półfinału, ale tytułu nie obroniła, bo na tym etapie zatrzymała ją Jelena Rybakina.
Tymczasem Polka ponownie potwierdza, że w Indian Wells czuje się jak ryba w wodzie. Rok 2024 jest trzecim z rzędu, w którym nasza tenisistka zameldowała się w półfinale. Tym razem jednak odprawiła Martę Kostiuk 6:2, 6:1 i ma szansę, by powtórzyć sukces z 2022.
Zwycięstwo z Ukrainką sprawiło, że liderka światowego rankingu WTA poprawiła swój bilans ogólny, a także w IW. Obecnie rozegrała łącznie 19 spotkań i wygrała 17 z nich. Tym samym nasza tenisistka triumfowała w 89,5 proc. swoich meczów w Kalifornii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ popis Anity Włodarczyk. Nagranie obiega sieć!
Tą statystyką udało jej się dorównać legendarnej Steffi Graf, o czym donosi statystyczny profil OptaAce na portalu X. Niemka wygrała 89,5 proc. swoich spotkań w tym turnieju, o czym informowaliśmy już wcześniej. Teraz takim samym osiągnięciem może pochwalić się Świątek.
Należy jednak podkreślić, że w tym sezonie przed 22-latką z Raszyna jeszcze jedno spotkanie. Tym samym w przypadku zwycięstwa Polka będzie miała 90 proc. wygranych spotkań w Indian Wells i wówczas przebije legendarną Niemkę.
O tym, czy Świątek przebije Graf dowiemy się w niedzielny (17 marca) wieczór. Jej spotkanie finałowe z Greczynką Marią Sakkari zaplanowane jest na godzinę 19:00 naszego czasu.