Świątek pogrąży Sabalenkę? Tak może wyglądać ranking WTA

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek ma szansę wygrać turniej WTA 1000 w Indian Wells. Jeżeli uda jej się ograć Marię Sakkari, to przewaga w światowym rankingu WTA nad drugą Aryną Sabalenką jeszcze bardziej wzrośnie.

W tym artykule dowiesz się o:

W poprzednim sezonie Iga Świątek straciła punkty w Indian Wells, czego powodem była porażka w półfinale. Nasza tenisistka w 2022 roku okazała się najlepsza w turnieju rangi WTA 1000, przez co broniła kompletu "oczek".

W tym roku Polka ponownie zagościła do Kalifornii, by bronić punktów za poprzedni występ. Tym razem jednak wystarczył jej półfinał, by w światowym rankingu WTA jej dorobek nie uległ zmianie. To udało jej się osiągnąć bez większego wysiłku, bo po pierwszym secie rywalizacji w ćwierćfinale Karolina Woźniacka rozegrała tylko jednego gema w II partii.

Jednak 22-latka z Raszyna nie zamierzała się zatrzymywać i rozpędzona wywalczyła awans do finału. W rywalizacji z Ukrainką Martą Kostiuk straciła zaledwie trzy gemy (2:6, 1:6) i w wielkim stylu po raz drugi w ostatnich trzech latach stanie przed szansą na zdobycie tytułu mistrzowskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ popis Anity Włodarczyk. Nagranie obiega sieć!

Już powiększyła przewagę w rankingu

Już teraz wiemy, że w najnowszym zestawieniu światowego rankingu WTA do jej konta dopisane zostanie 260 punktów za lepszy występ w Indian Wells niż rok temu. A to oznacza, że na pewno będzie miała 10365 "oczek".

Pewne jest również to, że wzrośnie dystans dzielący ją od drugiej Aryny Sabalenki. Ta rok temu dotarła do finału, w którym przegrała z pogromczynią Świątek. Teraz nie udało jej się powtórzyć takiego występu, bo w czwartej rundzie zatrzymała ją Amerykanka Emma Navarro. Tym samym w najnowszym zestawieniu Białorusince zostanie odpisane 530 punktów.

Tym samym przed finałem turnieju WTA 1000 w Indian Wells Świątek ma 2170 "oczek" więcej niż druga Sabalenka. I w przypadku, gdy w decydującym starciu Polka będzie musiała uznać wyższość Greczynki Marii Sakkari, to ten dystans nie ulegnie żadnej zmianie.

Świątek może jeszcze bardziej pogrążyć Sabalenkę

Analogiczne jest zatem to, że w przypadku końcowego triumfu nasza tenisistka jeszcze bardziej odskoczy tenisistce urodzonej w Mińsku. A na szali będzie dodatkowe 350 punktów, które otrzyma właśnie zwyciężczyni imprezy w Kalifornii.

Jeżeli powtórzy się wynik z 2022 roku i Świątek ogra Sakkari (wówczas zwyciężyła 6:4, 6:1 - przyp. red.), to łącznie w poniedziałkowym zestawieniu na jej koncie pojawi się 10715 punktów. W takim przypadku przewaga nad Sabalenką wyniesie łącznie 2520 "oczek" i da spory komfort na kolejne tygodnie, w których Polka będzie na czele zestawienia.

Zwłaszcza, że 22-latka swoją przewagę w rankingu powiększy jeszcze w kolejnym turnieju, który odbędzie się w Miami. Tam również udało jej się wygrać w 2022 roku, ale następnie z powodu kontuzji nie przystąpiła do obrony tytułu. Tym samym każdy zdobyty punkt wzmocni jej pozycję, a tymczasem Białorusinka będzie bronić "oczek", które zgarnęła za ćwierćfinał.

Mecz Świątek z Sakkari zaplanowano na godzinę 19:00 naszego czasu. Transmisja w Canal+ Sport, online na Canal+ Online. Relacja tekstowa będzie natomiast dostępna na portalu WP SportoweFakty.

Przeczytaj także:
Niesamowite. Świątek jak Steffi Graf

Komentarze (5)
avatar
Columb2000
17.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iga pokona Sakkari w 2 setach 
avatar
steffen
17.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tworzenie artykułów na siłę trwa w najlepsze. A jeśli Iga wygra to będzie kopiuj wklej, plus ze dwa zdania... I nowy artykuł. 
avatar
Manuel
17.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie chce być złośliwy ale zachwyt Sabalenką zdecydowanie zmalał. Niedawno wszyscy piali , że to najlepsza tenisistka, najmocniejsza i w ogóle naj...naj a to Iga udowodniła , że jest mocna i w Czytaj całość