Carlos Alcaraz zakończył negatywny okres. "Bliscy mówili, że coś ze mną jest nie tak"

Carlos Alcaraz wygrał turniej ATP Masters 1000 w Indian Wells i zdobył pierwszy tytuł od zeszłorocznego Wimbledonu. Po meczu wyjawił, że to dla niego wyczekiwany moment, bo ma za sobą "niełatwe miesiące".

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Carlos Alcaraz, mistrz BNP Paribas Open 2024 PAP/EPA / John G. Mabanglo / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz, mistrz BNP Paribas Open 2024
Po tygodniach rozczarowań Carlos Alcaraz wreszcie przypomniał, na jak wysokim poziomie potrafi grać. Hiszpan w znakomitym stylu zdobył tytuł w turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. W drodze po trofeum wyeliminował m.in. dotychczas niepokonanego w tym roku Jannika Sinnera i Daniła Miedwiediewa, z którym wygrał w finale 7:6(5), 6:1.

- Trudno mi to wszystko wyrazić słowami, ponieważ mam za sobą niełatwe miesiące. W ostatnich tygodniach trudno było mi się odnaleźć. Nie podobało mi się, że na korcie nie byłem sobą. Zdobycie tego tytułu wiele dla mnie znaczy, bo przezwyciężyłem problemy mentalne i fizyczne - mówił podczas konferencji prasowej.

Dla Alcaraza to 13. w karierze tytuł w głównym cyklu, ale pierwszy od zeszłorocznego Wimbledonu. - To wyjątkowy triumf, ale nie tylko dlatego, że czekałem od Wimbledonu. Chodzi o odczucia. Nie obchodzi mnie, czy wygrywam turnieje, czy nie. Wychodząc na kort, chcę się cieszyć tenisem. Dlatego jestem szczęśliwy, jak zaprezentowałem się podczas tego turnieju.

- Okres po Wimbledonie był dla mnie naprawdę trudny. Nie potrafiłem odnaleźć swojego stylu i swojej gry. Wszyscy moi bliscy mówili, że coś ze mną jest nie tak, bo rzadziej się uśmiecham. Teraz czuję się niesamowicie. A to oznacza, że wykonaliśmy świetną pracę z moim zespołem - dodał.

Hiszpan został pierwszym tenisistą, który obronił trofeum w BNP Paribas Open, od triumfów Novaka Djokovicia w latach 2014-16. - Nigdy nie jest łatwo obronić tytuł w turnieju Masters 1000. Indian Wells to dla mnie wyjątkowa impreza, więc cieszę się, że mogłem tego dokonać, prezentując przy tym bardzo dobry tenis - ocenił.

Alcaraz przeniesie się teraz do Miami na startujący w środę kolejny turniej rangi Masters 1000. - Z występu w Indian Wells wyciągnąłem cenną lekcję - jeśli wierzysz w siebie, masz dobry zespół i ciężko pracujesz, możesz osiągnięć wszystko - podkreślił.

Deja vu sprzed roku. Carlos Alcaraz obronił tytuł

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia
Czy Carlos Alcaraz zostanie tenisistą, który w 2024 roku wygra najwięcej turniejów Masters 1000?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×