"Dla niektórych to najlepsze pole bitwy na świecie. I tak jest w przypadku światowej numer jeden" - można przeczytać w serwisie puntodebreak.com, która jest liderką rankingu WTA.
Stuttgart, Rzym, Madryt, Paryż - to bez dwóch zdań miejsca, gdzie Iga Świątek czuje się doskonale, a jej rywalki mogą drżeć widząc jej nazwisko na swojej drodze w turniejowych drabinkach.
"Polka jest ekspertką na tego typu nawierzchniach i będzie dla każdego najtwardszym orzechem do zgryzienia" - czytamy.
Raszynianka w tym sezonie powalczy m.in. o swój czwarty w historii, a trzeci z rzędu triumf na kortach Roland Garros. Do osiągnięcia jej idola raszyniance jeszcze daleko. Rafael Nadal to prawdziwy król Paryża. Po raz pierwszy wygrywał tam w 2005 roku, a po raz ostatni przed dwoma laty.
"Mając za idola Rafaela Nadala, Świątek nie mogła dorastać z lepszym punktem odniesienia, dzięki któremu mogła podążać jego śladami" - zauważyli dziennikarze puntodebreak.com.
Zwrócono uwagę również na to, że Polka na mączkę przyjedzie w doskonałej formie. W obecnym sezonie jej bilans to 22 zwycięstwa przy zaledwie trzech porażkach. W turniejach na mączce ten rekord może jedynie wyśrubować.
Zobacz także:
Rafael Nadal podjął decyzję ws. gry w Monte Carlo
Czy Hubert Hurkacz to widział? Fanka zrobiła transparent dla polskiego tenisisty
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych