Naomi Osaka ugrała tylko kilka gemów przed odpadnięciem

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Naomi Osaka
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Naomi Osaka

Przygoda Naomi Osaki z turniejem w Rouen zakończyła się po zaledwie dwóch setach w meczu z Martiną Trevisan. Na korcie ziemnym we Francji zwyciężały w środę między innymi Warwara Graczewa oraz Elena-Gabriela Ruse.

Na środę pozostały do dogrania mecze pierwszej rundy, choć na przykład Magda Linette ma już za sobą zwycięstwa w dwiema przeciwniczkami w Rouen.

Na rozpoczęcie dnia zagrała jedna z faworytek publiczności we Francji - Warwara Graczewa. Potrzebowała ona trzech setów do wyeliminowania Wiktorii Tomowej z Bułgarii i mogła przygotowywać się do wyzwania w drugiej rundzie.

Po dwóch partiach zakończyły się mecze Eleny-Gabrieli Ruse z Nao Hibino, a także Martiny Trevisan z Naomi Osaką. W nich wyraźnie lepsze okazały się Ruse oraz Trevisan. Kwalifikantka z Rumunii oddała Japonce tylko trzy gemy w dwóch setach. Z kolei Naomi Osakę było stać na rozstrzygnięcie zaledwie sześciu gemów, po czym musiała pogratulować awansu Włoszce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Pechowcem dnia okazała się Diane Parry. Francuzka co prawda rozpoczęła mecz z Anną Karoliną Schmiedlovą od wygranego 6:3 seta, ale nie pozostała na dobrej drodze do awansu. Na przeszkodzie stanął problem ze zdrowiem i Diane Parry skreczowała z jego powodu przy wyniku 1:3 w drugim secie. Nie czuła się na siłach do dokończenia meczu, więc w drabince pozostała Anna Karolina Schmiedlova.

W meczach drugiej rundy pokazała się między innymi Mirra Andriejewa, której przeciwniczką była rodaczka Elina Awanesjan. Rozstawiona z numerem piątym Andriejewa awansowała w przekonującym stylu. Z kolei w meczu doświadczonych tenisistek Sloane Stephens powalczyła z Karoliną Pliskovą. Amerykanka nie miała dużego problemu z wyeliminowaniem Czeszki, która nie pokazuje ostatnio wysokiej formy.

WTA Rouen:

I runda gry pojedynczej:

Warwara Graczewa (Francja) - Wiktoria Tomowa (Bułgaria) 6:2, 3:6, 7:5
Elena-Gabriela Ruse (Rumunia, Q) - Nao Hibino (Japonia) 6:2, 6:1
Martina Trevisan (Włochy) - Naomi Osaka (USA) 6:4, 6:2
Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) - Diane Parry (Francja) 3:6, 3:1 i krecz Diany Parry

II runda gry pojedynczej:

Mirra Andriejewa (5) - Elina Awanesjan 7:5, 6:4
Sloane Stephens (USA) - Karolina Pliskova (Czechy) 6:3, 6:2

Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia