Z Roland Garros odpadły wcześniej Katarzyna Kawa w kwalifikacjach oraz Magda Linette w pierwszej rundzie. W drabince pozostaje Iga Świątek, która jest główną kandydatką do zdobycia tytułu, a do wtorku w grze pozostawała Magdalena Fręch.
Łodzianka stanęła przed trudnym zadaniem w pierwszej rundzie. Magdalena Fręch nie mogła liczyć na rozstawienie i już na początku drabinki trafiła na Darię Kasatkinę, która wystartowała z numerem 10. Reprezentantka Rosji zwyciężała w przeszłości w sześciu turniejach WTA. Jej najlepszym osiągnięciem w imprezach wielkoszlemowych było dotarcie do półfinału Roland Garros w 2022 roku. Także w tym sezonie chce osiągnąć dobry wynik.
Tym samym Daria Kasatkina przystąpiła w roli faworytki do trzeciego w karierze meczu przeciwko Magdalenie Fręch. W przeszłości dwukrotnie zwyciężała z Polką na kortach twardych. Była lepsza w trzysetowym meczu w Dubaju w 2019 roku, a także w dwusetowej potyczce w Granby w 2022 roku. We wtorek tenisistki zagrały po raz pierwszy na mączce i ponownie zwyciężyła Daria Kasatkina.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Lepsza tenisistka zagra w następnej rundzie ze zwyciężczynią meczu Luciji Cirić Bagarić z Peyton Stearns. Z kolei Magdalena Fręch zgłosiła się jeszcze do turnieju deblistek, w którym ma zagrać już w środę wspólnie z Wiktorią Tomową. W singlu zagra już na kortach trawiastych w okresie przygotowań do Wimbledon.
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia