Alcaraz znów katem Tsitsipasa. Będzie hit w półfinale Rolanda Garrosa

PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz

Carlos Alcaraz i Stefanos Tsitsipas zmierzyli się ze sobą we wtorkowy wieczór w ramach ćwierćfinału Rolanda Garrosa 2024. Podobnie jak rok temu lepszy w tej konfrontacji był Hiszpan, który tym samym zmierzy się w piątek z nowym liderem rankingu ATP.

Przed wtorkowym pojedynkiem Carlos Alcaraz miał ze Stefanosem Tsitsipasem bilans 5-0 w głównym cyklu. W Paryżu notowany aktualnie na trzeciej pozycji w światowym zestawieniu Hiszpan odniósł szóste z rzędu zwycięstwo nad Grekiem. Tym razem pokonał ateńczyka 6:3, 7:6(3), 6:4, a potrzebował do tego dwóch godzin i 15 minut.

"Carlitos" błyskawicznie wszedł w mecz. Pierwsze przełamanie wywalczył już w gemie otwarcia, a potem tylko kontrolował sytuację na korcie. W premierowej odsłonie dziewiąty obecnie tenisista świata nie zagroził Alcarazowi. Nie wypracował ani jednego break pointa. Do tego w dziewiątym gemie jeszcze raz stracił serwis i tym samym wyraźnie przegrał pierwszego seta.

Najwięcej emocji było w drugiej części spotkania. Tsitsipas stracił podanie już w drugim gemie, jednak tym razem był w stanie odpowiedzieć. Z trudem wyrównał na po 4, a następnie utrzymywał podanie. O losach seta rozstrzygnął ostatecznie tie-break. W rozgrywce tej Grek nie utrzymał odpowiedniego poziomu i został wypunktowany przez Hiszpana, który już na zmianie stron prowadził 5-1. Ostatecznie faworyt wykorzystał pierwszą piłkę setową i prowadził 2-0 w meczu.

ZOBACZ WIDEO: Skrytykowała sesję zdjęciową Agnieszki Radwańskiej. "Dużo wtedy płakałam"

W trzeciej części pojedynku gra była przez pewien czas wyrównana. Obaj tenisiści pilnowali własnego serwisu. Przełamanie nastąpiło przy stanie po 3. Alcaraz znów wykorzystał słabszą postawę przeciwnika i objął prowadzenie w secie. Nie oddał go już do samego końca. Choć w dziesiątym gemie Grek prowadził przy podaniu rywala 30-0, to seria zepsutych returnów pozbawiła go nadziei na powrót do gry.

Alcaraz wygrał więc w pełni zasłużenie. Zdobył 101 ze 182 rozegranych punktów. Skończył 27 piłek i miał 21 niewymuszonych błędów. Tsitsipas zanotował 26 wygrywających uderzeń i 33 pomyłki. Grek stracił serwis czterokrotnie, a odpowiedział tylko jednym breakiem. Z tego względu zakończył występ na kortach Rolanda Garrosa na etapie ćwierćfinału.

Zwycięski Alcaraz awansował do półfinału międzynarodowych mistrzostw Francji. Tym samym w piątek zmierzy się z rozstawionym z "dwójką" Jannikiem Sinnerem, który jest już pewny tego, że zostanie w poniedziałek nowym liderem rankingu ATP. Bilans Hiszpana i Włocha w głównym cyklu jest remisowy i wynosi 4-4.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 53,478 mln euro
wtorek, 4 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Carlos Alcaraz (Hiszpania, 3) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 9) 6:3, 7:6(3), 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czytaj także:
Rosyjski talent na drodze Sabalenki. Największy sukces w karierze
Jelena Rybakina nie zwalnia tempa. Wyrównała rachunki z Ukrainką

Komentarze (2)
avatar
antek25
12.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ten Alcatraz ma wargi jak Doda? Bo z gęby to nie Federer czy inny ładniejszy tenisista?