Piękne obrazki z Warszawy. To już "świątkomania"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Szymon Pulcyn / Na zdjęciu: strefa kibica w Warszawie
PAP / Szymon Pulcyn / Na zdjęciu: strefa kibica w Warszawie
zdjęcie autora artykułu

Iga Światek w sobotnim finale z Jasmini Paolini mogła liczyć na wsparcie swojego teamu oraz polskich fanów. Kibice dopingowali ją również w Warszawie, a konkretnie na placu Defilad, gdzie zorganizowano strefę kibica.

W tym artykule dowiesz się o:

Po raz trzeci z rzędu Iga Świątek stawiła się w finale Rolanda Garrosa. W sobotę (8 czerwca) rywalką polskiej tenisistki była Jasmine Paolini. Liderka światowego rankingu WTA znów zaprezentowała fantastyczny poziom i nie dała większych szans 28-letniej Włoszce. Pokonała ją w dwóch setach (6:2, 6:1).

- Kocham to miejsce. Co roku czekam, by tu wrócić. (...) Byłam blisko odpadnięcia, więc dziękuję że staliście za moimi plecami i dopingowaliście. To był emocjonujący turniej - powiedziała po zdobyciu czwartego tytułu French Open w swojej karierze (więcej przeczytasz TUTAJ).

Igę Świątek z trybun wspierał jej team z trenerem Tomaszem Wiktorowskim na czele oraz zgromadzeni polscy kibice. Sobotniego popołudnia sporo ich było również na placu Defilad w Warszawie.

Tam zorganizowano bowiem strefę kibica z okazji finałowego starcia z udziałem światowej "jedynki".

Eurosport opublikował w mediach społecznościowych nagranie z placu Defilad. Widać na nim reakcję kibiców na piłkę meczową dla Igi Świątek. "Święto tenisa trwa. Wieczorem pokaz filmu "King Richard: Zwycięska rodzina", a jutro finał panów" - czytamy w opisie.

Zobacz też: Iga Świątek znów mistrzynią Rolanda Garrosa! Nokaut w finale

ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty