Navratilova ma radę dla Igi. Mówi o błędach

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / TERESA SUAREZ / Od lewej: Chris Evert, Jasmine Paolini, Iga Świątek i Martina Navratilova
PAP/EPA / TERESA SUAREZ / Od lewej: Chris Evert, Jasmine Paolini, Iga Świątek i Martina Navratilova
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek już wpisała się do historii tenisa. Cały świat zachwyca się wyczynami Polki. Na małą krytykę zdecydowała się jednak Martina Navratilova.

23-letnia Iga Świątek ma już na koncie pięć wielkoszlemowych tytułów. Polka w sobotę po raz trzeci z rzędu i czwarty w karierze wygrała Rolanda Garros, a w dorobku ma także trofeum za zwycięstwo w US Open. W sobotę, 8 czerwca, raszynianka nie dała szans Jasmine Paolini, triumfując 6:2, 6:1.

Cały tenisowy świat jest pod wrażeniem gry Świątek. Wydaje się, że po ostatnim zwycięstwie jedynie Martina Navratilova zdecydowała się na pewne uwagi dot. występów Polki. - Ma naprawdę wiele do poprawy - przyznała na łamach francuskiego "L'Equipe".

Czeszka podkreśliła, że Świątek dominuje głównie na kortach ceglanych. - Iga jest agresywna na linii końcowej. Jednak na innych nawierzchniach, takich jak trawa, jest to trudniejsze. Aby stać się bardziej kompletną, musi poprawić się przy siatce. Poprawiła już swój serwis. Może wygrywać na innych nawierzchniach, ale musi poszerzyć swój zasięg - podkreśliła 18-krotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych.

ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"

Navratilova poleciła Świątek, by ta poszła drogą Novaka Djokovicia. - Na początku grał w zasadzie tak samo jak Iga, ale rozwinął swoją grę z przodu, zyskał umiejętność kończenia przy siatce. To oznacza, że Iga też może to zrobić, jeśli poświęci na to trochę czasu. A wiem, że już nad tym pracuje - dodała.

Jednocześnie Navratilova podkreśliła, że Świątek można już nazywać "królową kortów ziemnych". - Powinna była przegrać z  Osaką w 2. rundzie, ale potem rozjechała wszystkie rywalki. Nie jest niepokonana, ale aby ją pokonać, trzeba zagrać idealny mecz, być solidnym po obu stronach, jak Sabalenka, Rybakina i Osaka. Zawodniczka taka jak Paolini gra zbyt krótko i nie ma wystarczającej mocy, aby ją skrzywdzić - przyznała.

Czeszka dodała też, że ze Świątek na kortach ziemnych "nie chciałaby grać". - Jej uderzenia przy ziemi są perfekcyjne, jej technika jest nienaganna i porusza się niesamowicie dobrze - zaznaczyła.

Czytaj też: -> "Znienawidzi mnie". Przed ceremonią doszło do nagłej zmiany -> Cały wywiad po polsku. Paolini dała się namówić

Źródło artykułu: WP SportoweFakty