Naomi Osaka kończyła część sezonu na kortach ziemnych w drugiej rundzie Roland Garros. Dość wcześnie, co nie oznacza, że w niesławie, ponieważ Japonka przegrała z Igą Świątek w pełnym dramaturgii meczu. Naomi Osaka rozpoczęła we wtorek grę na kortach trawiastych i od razu wyeliminowała rozstawioną z numerem czwartym Elisę Mertens. Naomi Osaka pokonała Belgijkę w nieco ponad godzinę, a o ćwierćfinał powalczy z Suzan Lamens.
Jessica Pegula jest rozstawiona w Hertogenbosch z numerem pierwszym. Amerykanka postara się przekuć ten przywilej w dobry wynik. Na początku drabinki trafiła na Alaksandrę Sasnowicz z Białorusi. Oba sety zakończyły się takim samym wynikiem 6:2 dla faworytki ze Stanów Zjednoczonych. Drugą przeciwniczką Jessici Peguli będzie Aleksandra Krunić, która we wtorek zwyciężyła z Jessiką Ponchet.
Bez dużych przeszkód awansowała również rozstawiona z numerem trzecim Jekaterina Aleksandrowa. Potrzebowała do tego dwóch setów tak samo jak wspomniane Naomi Osaka i Jessica Pegula. Jekaterina Aleksandrowa zwyciężyła z Ariną Rodionową. Następnym wyzwaniem stojącym przed nią jest mecz z Eminą Bektas.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Mecz Magdy Linette z Robin Montgomerry został przerwany w trzecim secie z powodu nadciągającego zmroku. We wtorek, pomimo ambitnego planu, nawet nie rozpoczął się pojedynek potencjalnych przeciwniczek Magdy Linette, czyli Clary Tauson i Juli Niemeier.
I runda gry pojedynczej:
Naomi Osaka (Japonia, WC) - Elise Mertens (Belgia, 4) 6:2, 6:4
Jessica Pegula (USA, 1) - Alaksandra Sasnowicz (Q) 6:2, 6:2
Jekaterina Aleksandrowa (3) - Arina Rodionowa (Australia) 6:3, 6:4
Aleksandra Krunić (Serbia) - Jessika Ponchet (Francja, Q) 4:6, 6:2, 6:1
Yue Yuan (Chiny, 6) - Diana Sznaider 1:6, 6:4, 6:3
Bianca Andreescu (Kanada, WC) - Eva Vedder (Holandia, Q) 4:6, 6:3, 6:2
Emina Bektas (USA) - Anna Blinkowa 6:4, 6:0
Celine Naef (Szwajcaria, WC) - Elizabeth Mandlik (USA, Q) 7:6 (4), 1:6, 6:4
Suzan Lamens (Holandia, WC) - Bernarda Pera (USA) 4:6, 6:2, 6:4
Dalma Galfi (Węgry, Q) - Arantxa Rus (Holandia) 6:0, 6:3
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia