Rozpoczął się już drugi tydzień rywalizacji na kortach trawiastych. Turniej rangi WTA 500 w Berlinie przyciągnął sporo znanych nazwisk. Po tym, jak Iga Świątek podjęła decyzję o wycofaniu się ze zmagań w stolicy Niemiec, najwyżej rozstawiona została Amerykanka Coco Gauff.
Oczywiście nowa wiceliderka światowego rankingu WTA otrzymała "wolny los" w pierwszej rundzie. Zmagania w Berlinie rozpocznie zatem od meczu z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową, która ma już za sobą pierwsze spotkanie.
20. rakieta świata zmierzyła się bowiem ze sklasyfikowaną o dwa miejsca wyżej Brazylijką Beatriz Haddad Maią. Zarówno w premierowej odsłonie, jak i w drugim secie Aleksandrowa zwyciężyła wynikiem 6:4.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę
W pierwszej partii do kluczowego przełamania doszło w siódmym gemie. Haddad Maia przy swoim podaniu musiała bronić dwóch piłek setowych przy stanie 5:3. Udało jej się jednak wyjść z opresji, ale chwilę później przy serwisie Rosjanki nie zdobyła ani jednego punktu.
Brazylijka rozpoczęła II seta od przełamania i wyszła na 2:0. Wówczas jednak doszło do serii ze strony Aleksandrowej, który wygrała cztery gemy z rzędu, dzięki czemu zarówno odrobiła stratę, jak i zbudowała przewagę (4:2). Haddad Maia obroniła piłkę meczową przy swoim podaniu, ale podczas serwisu przeciwniczki nie była tak skuteczna.
Pierwszy mecz na korcie trawiastym po wznowieniu kariery ma już za sobą Andżelika Kerber. Niemka polskiego pochodzenia przed własną publicznością rywalizowała z Czeszką Lindą Noskovą i przegrała 6:7(4), 6:2, 4:6.
W premierowej odsłonie Noskova prowadziła 4:1, a przy stanie 5:3 serwowała na zwycięstwo w secie. Wówczas Kerber odrobiła stratę i ostatecznie doszło do tie-breaka. W nim Czeszka wyszła na 5-2 i oddała tylko jeden punkt przy swoim podaniu. Przy drugiej piłce setowej udało jej się postawić kropkę nad "i".
W trzecim gemie II partii 19-latka nie wykorzystała break pointów i to się zemściło. Od stanu 2:2 Kerber wygrywała do samego końca, notując przy tym dwa przełamanie. Ostatnie zakończyło drugą odsłonę pojedynku, bo Niemka wykorzystała trzecią piłkę setową.
Po zmianie stron Noskova zaliczyła przełamanie w trzecim gemie i chwilę później było już 3:1. Czeszka miała łącznie trzy break pointy i wykorzystała tylko jeden. Niemka nie była w stanie odrobić straty i ostatecznie poległa przed własną publicznością już na starcie zmagań w Berlinie.
I runda gry pojedynczej:
Linda Noskova (Czechy) - Andżelika Kerber (Niemcy) 7:6(4), 2:6, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa - Beatriz Haddad Maia (Brazylia) 6:4, 6:4