Hubert Hurkacz niezagrożony. Jest ćwierćfinał!

Getty Images /  Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz kontynuuje dobrą serię w ramach turnieju ATP 500 na kortach trawiastych w Halle. W czwartek polski tenisista pewnie zwyciężył Australijczyka Jamesa Duckwortha i zameldował się w ćwierćfinale.

Na inaugurację zmagań w Terra Wortmann Open 2024 Hubert Hurkacz (ATP 9) zwyciężył w dwóch setach Włocha Flavio Cobollego. W czwartek przeciwnikiem wrocławianina był James Duckworth (ATP 88). W 2021 roku Polak był lepszy od Australijczyka w ćwierćfinale halowych zawodów ATP Masters 1000 w Paryżu. Na niemieckiej trawie nasz reprezentant był jeszcze większym faworytem i wygrał ostatecznie 7:6(3), 6:4.

Początek spotkania był dosyć spokojny. Obaj panowie pilnowali własnego serwisu. Nie było wówczas mowy o jakichkolwiek szansach na przełamanie. Z czasem jednak Hurkacz złapał właściwy dla siebie rytm. To on jako pierwszy zaczął stwarzać zagrożenie na returnie.

W szóstym gemie Duckworth obronił break pointa, posyłając w tak ważnym momencie skuteczny serwis. Po zmianie stron Polak miał kolejne dwie szanse i tym razem powinien wywalczyć przełamanie. Przy jednym z break pointów wyrzucił jednak return.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę

Przełamań nie było, zatem o losach partii otwarcia rozstrzygnął tie-break. W rozgrywce tej "Hubi" zagrał jak profesor. 27-latek wypunktował Australijczyka. Na pierwszej zmianie stron prowadził 4-2. Potem wypracował trzy piłki setowe i już przy pierwszej zakończył premierową odsłonę.

W drugiej części spotkania Hurkacz nie marnował czasu. Już w pierwszym gemie popracował na returnie i uzyskał break pointa. Kapitalne minięcie dało Polakowi cenne przełamanie. Duckworth mógł się tylko uśmiechnąć, bo zdawał sobie sprawę, że jego los jest w zasadzie przesądzony.

Przy tak świetnie serwującym Hurkaczu szanse na wypracowanie choćby jednego break pointa były niewielkie. Ale mimo to Australijczyk doczekał się swojej okazji. W ósmym gemie Polak pewnie skasował niebezpieczeństwo i wyszedł na 5:3. Po zmianie stron nasz reprezentant miał już trzy piłki meczowe i przy pierwszej zamknął spotkanie.

Pojedynek trwał 86 minut. Hurkacz posłał 17 asów, skończył 33 piłki i miał 15 niewymuszonych błędów. Duckworth zanotował pięć asów, dwa podwójne błędy, 22 wygrywające uderzenia i 12 pomyłek. Panowie rozegrali 135 punktów, z których 76 zdobył oznaczony piątym numerem tenisista.

Hurkacz pewnie awansował do ćwierćfinału zawodów ATP 500 w Halle. Jego kolejnym rywalem będzie w piątek Włoch Matteo Berrettini (ATP 65) lub Amerykanin Marcos Giron (ATP 53).

Terra Wortmann Open, Halle (Niemcy)
ATP 500, kort trawiasty, pula nagród 2,255 mln euro
czwartek, 20 czerwca

II runda gry pojedynczej:

Hubert Hurkacz (Polska, 5) - James Duckworth (Australia, Q) 7:6(3), 6:4

Czytaj także:
Za nami pierwszy tydzień na trawie. Zobacz oficjalny ranking WTA
Duży awans Majchrzaka w rankingu ATP. Złe wieści dla Hurkacza

Komentarze (0)