Gwiazda zabrała głos nt. kontuzji

PAP/EPA / CAROLINE BLUMBERG / Na zdjęciu: Karolina Muchova
PAP/EPA / CAROLINE BLUMBERG / Na zdjęciu: Karolina Muchova

Karolina Muchova po długim rozbracie z tenisem wróciła do gry i nie dokończyła turnieju rangi WTA 500 w Eastbourne, czego oficjalnym powodem była kontuzja. Czeszka wyjaśniła już dokładnie swoją decyzję.

W tym artykule dowiesz się o:

W tym tygodniu Karolina Muchova wróciła do rywalizacji po 10-miesięcznej przerwie, która spowodowana była kontuzją. A mówimy o tenisistce, która po poprzednim sezonie znajdowała się w pierwszej dziesiątce światowego rankingu WTA, osiągając finał Rolanda Garrosa czy półfinał US Open.

Niestety Czeszka raz po raz boryka się z problemami zdrowotnymi. Właśnie kontuzja nadgarstków sprawiła, że poddała się operacji i zniknęła na długi czas. Występ w turnieju rangi WTA 500 w Eastbourne był jej pierwszym po przerwie.

W pierwszym spotkaniu Muchova rozegrała tylko cztery gemy, po których jej przeciwniczka Elina Awanesjan skreczowała. Później natomiast odprawiła Polkę Magdę Linette 6:4, 6:1. Następnie z kolei wycofała się z rywalizacji, czego oficjalnym powodem była kontuzja prawego nadgarstka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę

Kolejne problemy zdrowotne ze strony 35. rakiety świata zaniepokoiły tenisową społeczność. Jednak jej wpis na oficjalnym koncie na Instagramie na pewno uspokoił sporo kibiców Czeszki.

"To był mój pierwszy start od dawna, więc nikt nie wiedział, jak zareaguje na to moje ciało. Gdy rano próbowałam zrobić rozgrzewkę, okazało się, że nadgarstek jest nieco sztywny. Moi lekarze z Pragi doradzili, bym się nie forsowała i nie ryzykowała, gdy do Wimbledonu zostało tak niewiele czasu. Kocham grać w Eastbourne i czułam się tu naprawdę świetnie, ale mimo to musiałam się wycofać. Naprawdę mi się tu podobało. Trybuny zawsze są pełne, a wszyscy byli dla mnie mili i witali mnie z entuzjazmem. To smutne, że nie mogłam grać dalej, ale dopiero zaczynam swój powrót i nie chcę niczego przyspieszać na siłę" - podkreśliła Muchova.

Mimo wszystko kolejne problemy zdrowotne po rozegraniu jednego pełnego meczu nie wróżą dobrze na przyszłość. W dodatku dla osób uprawiających tenis problemy i operacja nadgarstka to jedna z najgorszych kontuzji, która potrafiła mocno wpłynąć na karierę. Więcej na temat obecnej sytuacji Czeszki dowiemy się w najbliższym czasie, bowiem w poniedziałek (1 lipca) rozpoczną się zmagania w Wimbledonie.

Komentarze (0)