Wimbledon: młody Polak nie poszedł za ciosem

Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Tomasz Berkieta
Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Tomasz Berkieta

Tomasz Berkieta po zwycięstwie w singlu juniorskiego Wimbledonu gorzej poradził sobie w deblu. Polak wraz z Charliem Robertsonem przegrali z Naoyą Hondą i Nathanem Trouve 3:6, 6:7(1).

W środę (10 lipca) dwa kolejne spotkanie podczas wielkoszlemowego juniorskiego Wimbledonu rozegrał Tomasz Berkieta. Rozstawiony z numerem 4. Polak odprawił Francuza Nathana Trouve za sprawą triumfu 6:3, 6:4.

W tym samym dniu nasz tenisista przystąpił do rywalizacji w deblu. Tu jednak poradził sobie zdecydowanie gorzej, ponieważ już w pierwszej rundzie wraz z Brytyjczykiem Charliem Robertsonem przegrali z Japończykiem Naoyą Hondą i Francuzem Trouve.

W premierowej odsłonie kluczem dla końcowego triumfu Hondy i Trouve było przełamanie w szóstego gema. Później nie działo się za dużo, bowiem oba duety pewnie utrzymywały swoje podania.

ZOBACZ WIDEO: Byliśmy na kebabie u Podolskiego. Tyle zapłaciliśmy

Zdecydowanie bardziej wyrównana okazała się być druga odsłona tego pojedynku. Nie doszło w niej bowiem do żadnego przełamania, mimo że w dziesiątym gemie Berkieta i Roberston nie wykorzystali swojej piłki meczowej.

W tie-breaku miał miejsce koncert Japończyka i Francuza. W efekcie Berkieta i Robertson po porażce 3:6, 6:7(1) pożegnali się z turniejem deblowym podczas Wimbledona.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 50 mln funtów
środa, 10 lipca

I runda gry podwójnej:

Naoya Honda (Japonia) / Nathan Trouve (Francja) - Tomasz Berkieta (Polska, 8) / Charlie Robertson (Wielka Brytania, 8) 6:3, 7:6(1)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty