Wicelider rankingu ATP świetnie radzi sobie podczas tegorocznego Wimbledonu. Novak Djoković złapał rytm i w jego spotkaniu z Holgerem Rune obyło się bez niespodzianki. Bardziej doświadczony Serb wygrał w trzech setach (6:3, 6:4, 6:2).
Po zwycięstwie, 37-latek odniósł się do zachowania kibiców. Zdaniem Djokovicia, zgromadzeni na widowni kibice w większym stopniu wspierali jego przeciwnika. Utytułowany tenisista odniósł się do krytyki ze strony fanów - więcej TUTAJ.
Perspektywę półfinalisty Wimbledonu podziela John McEnroe. Jeden z najwybitniejszych zawodników w historii w rozmowie z "BBC" powiedział wprost, że kibice nie doceniają zasług Djokovicia, któremu należy się większy szacunek.
- Walczył z tym przez całą swoją karierę. Żywi się negatywną energią. Czasami ja się tym karmiłem, ale w pewnym sensie nienawidziłem tego. Czy chcesz, żeby ludzie krzyczeli na ciebie, mając nadzieję, że przegrasz? Tylko dlatego, że jesteś taki dobry, zaczynają wspierać innego faceta bez powodu innego niż to, że jesteś tak dobry. Moim zdaniem, właśnie dlatego ludzie są przeciwko niemu - skomentował Amerykanin.
Paradoksalnie McEnroe wychodzi z założenia, że nasilająca się krytyka wywiera pozytywny wpływ na Djokovicia. Serb na każdym kroku udowadnia swoją wartość i w piątkowym półfinale Wimbledonu powalczy z Włochem Lorenzo Musettim.
ZOBACZ WIDEO: Byliśmy na kebabie u Podolskiego. Tyle zapłaciliśmy
Czytaj więcej:
Młody Włoch nie obawia się Novaka Djokovicia. Zamierza "rzucić wyzwanie"