Na szwedzkiej mączce Rafael Nadal rozegrał cztery pojedynki w turnieju singla. Szczególnie wymagający okazał się ten ćwierćfinałowy, w którym Hiszpan pokonał po czterogodzinnym boju Argentyńczyka Mariano Navone. W sobotnim półfinale 22-krotny mistrz wielkoszlemowy zwyciężył Chorwata Duje Ajdukovicia 3:6, 6:3, 6:4 i dzięki temu zagra o pierwszy tytuł od dwóch lat (więcej tutaj).
Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Chorwatem 38-letni Nadal ogłosił, że nie wyjdzie do półfinału debla. Jego decyzja dziwić nie powinna, wszak ma za sobą bardzo trudne spotkania w singlu. W takim wieku Rafa chce jak najbardziej zregenerować się, aby w niedzielę spróbować wygrać zawody w Bastad. Jego przeciwnikiem będzie Portugalczyk Nuno Borges.
Na szwedzkiej mączce partnerem Nadala był Norweg Casper Ruud. Obaj wygrali wspólnie dwa spotkania w deblu. W sobotnim półfinale, który był zaplanowany po grach singlowych, ich przeciwnikami mieli być Orlando Luz i Rafael Matos. Brazylijczycy otrzymali jednak walkowera.
ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę
"Saga o Ruudalu dobiegła końca, ponieważ popularna para zdecydowała się wycofać z turnieju. Nie jesteśmy tak smutni, że to się skończyło, jak cieszymy się, że to się wydarzyło" - stwierdzili organizatorzy zawodów Nordea Open na platformie X.
Tym samym Luz i Matos powalczą w niedzielę o triumf w grze podwójnej. Ich przeciwnikami będą Francuzi Manuel Guinard i Gregoire Jacq.
Czytaj także:
Miała być gwiazdą w Warszawie. Wybrała igrzyska w Paryżu
Ale zagrał! A już leżał na korcie (wideo)