Magdalena Fręch w meczu I rundy zmierzyła się z Astrą Sharmą. Rozstawiona z nr 6 Polka potrzebowała trzech setów i nieco ponad dwóch godziny gry, aby awansować do kolejnego etapu.
We wtorek zmierzyła się z przedstawicielką gospodarzy Dominiką Salkovą. Wygrała pierwszego seta 6:4, a w drugim prowadziła już 4:0. Nie zdołała jednak zamknąć meczu.
O wszystkim miała zadecydować trzecia partia. Przy stanie 2:2 i przewadze Fręch rywalka doznała kontuzji kostki. Po przerwie medycznej poddała mecz.
Tym samym Magdalena Fręch znalazła się w ćwierćfinale. Już wcześniej wiadomo było, że w przypadku ewentualnego zwycięstwa, zmierzy się w kolejnej rundzie z Anheliną Kalininą.
Ukrainka jest w Pradze rozstawiona z nr 3. Ich spotkanie odbędzie się w środę, 24 lipca. Godzinę poznamy, gdy organizatorzy opublikują szczegółowy plan gier.
Czytaj także:
- Dwa sety i koniec. Magda Linette rozpędza się w Czechach
- Polski pojedynek w Zug rozstrzygnięty. Potrzebne były dwa sety
ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę