"Nie chcemy już takich wywiadów". Ma prośbę do Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Tnani Badreddine/DeFodi Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Tnani Badreddine/DeFodi Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Ze strony znanego komentatora tenisa Lecha Sidora pojawiły się obiekcje dotyczące wywiadów udzielanych przez Igę Świątek. Na kanale Meczyki wyznał, iż zarówno on, jak i inne osoby z tenisowej społeczności oczekują zmiany u Polki.

W piątek, 1 sierpnia powiększył się dorobek reprezentacji Polski w klasyfikacji medalowej igrzysk olimpijskich 2024. Wszystko za sprawą Igi Świątek, która zdobyła brązowy krążek w turnieju singla.

Nasza tenisistka w czwartek straciła szansę na złoty medal w Paryżu, ponieważ w półfinale musiła uznać wyższość Chinki Qinwen Zheng. W meczu o brąz zmierzyła się ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlovą i zwyciężyła w godzinę, tracąc jedynie trzy gemy (6:2, 6:1).

Tymczasem na kanale Meczyki gościem był Lech Sidor, z którym szeroko omówiono temat Polki. Znany komentator tenisa podkreślił wówczas, że jego zdaniem liderka światowego rankingu WTA powinna dokonać zmiany dotyczącej udzielania wywiadów.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Świątek nie chciała rozmawiać z mediami. "Bardzo emocjonalnie podchodzi do porażek"

- Uważam, że zmiana mentalna w wypowiedziach Świątek będzie potrzebna w przyszłości. Wywiad to część wojny psychologicznej. Chciałbym zobaczyć Igę, która wychodzi, wali pięścią w stół i mówi: "Igrzyska są moje!" - podkreślił Sidor.

Wyjawił również, że w społeczności nie brakuje ludzi, którzy mają obiekcje co do rozmów pomeczowych z udziałem Świątek. - Znam wiele osób ze środowiska tenisowego, które mówią: "Nie chcemy już słuchać Igi w wywiadach, bo ona cały czas mówi to samo". Po każdym meczu chwali przeciwniczkę, mówi, że była skoncentrowana, cieszy się, że udało jej się sfokusować. I koniec wywiadu. Tak, jakby nauczyła się tego wszystkiego na pamięć - przyznał komentator tenisa.

Sidor porównał jej wywiady do wielkiego mistrza Novaka Djokovicia. Podkreślił, że są one bardzo kulturalne, ale wysyła sygnał rywalom, że nie będą mieli czego szukać w rywalizacji z nim. I takiego działania oczekuje właśnie od liderki światowego rankingu WTA.

Przeczytaj także: Fibak o przełomowej chwili dla Igi na IO. "Była inna, wyciszona"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty