Iga Świątek rozpoczęła turniej w Cincinnati od emocjonującego spotkania z Warwarą Graczową. Dla liderki rankingu był to pierwszy mecz po igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Mimo sporych problemów, nasza tenisistka ostatecznie wyszła zwycięsko z tego starcia.
W piątek przyszedł czas na kolejną próbę. Tym razem naprzeciwko Polki stanęła Marta Kostiuk. WTA opublikowało w mediach społecznościowych nagranie z momentu wyjścia raszynianki na kort. "Światowa "1" jest w domu" - napisano w opisie.
Mimo wszystko, w oczy rzuca się przede wszystkim niska frekwencja na trybunach obiektu w Cincinnati. Oczywiście spory wpływ na to może mieć fakt, iż przed spotkaniem obu pań padał deszcz. Widzów powinno być jednak znacznie więcej.
Niestety, to nie pierwsza taka sytuacja w meczu z udziałem Igi Świątek. Tak było m.in. w półfinale WTA 1000 w Rzymie przeciwko Coco Gauff.
Piątkowe starcie Polki nie zapewniło obecnym kibicom wielu emocji. Nasza tenisistka rozprawiła się z Martą Kostiuk w dwóch setach (6:2, 6:2). Spotkanie trwało około siedemdziesiąt minut (więcej przeczytasz TUTAJ).
Liderka światowego rankingu WTA w kolejnej rundzie turnieju w Cincinnati zagra z wygraną meczu Mirra Andriejewa - Jasmine Paolini.
Zobacz też:
Magdalena Fręch o krok od porażki. Uratował ją deszcz
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata