Ekspert ocenił zmianę u Hurkacza. "Dał już maksimum"

PAP/EPA / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz (z lewej) i Craig Boynton
PAP/EPA / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz (z lewej) i Craig Boynton

- Moim zdaniem trener dał już Hurkaczowi maksimum i potrzeba efektu nowej miotły - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty były tenisista, a obecnie ekspert Polsatu Sport, Dawid Olejniczak. W piątek Polak rozstał się z Craigiem Boyntonem.

Po kontuzji, której Hubert Hurkacz doznał w wielkoszlemowym Wimbledonie, rozegrał łącznie trzy turnieje. Zarówno w Montrealu, jak i w Cincinnati wygrał dwa mecze i odpadł na etapie ćwierćfinału. Z kolei w wielkoszlemowym US Open po raz kolejny nie przeszedł drugiej rundy, która stała się dla niego przeklęta.

Nasz tenisista musiał uznać wyższość niżej notowanego Australijczyka Jordana Thompsona - 6:7(2), 1:6, 5:7. Dzień po tej porażce trener Polaka Craig Boynton przekazał, że ich współpraca dobiegła końca.

"Co za wyjątkowa podróż przez ostatnie 5 lat. Doświadczyliśmy tak wielu niewiarygodnych wzlotów i tak bardzo się razem rozwinęliśmy, jednak czasami dobre rzeczy muszą się skończyć. Hubi i ja wspólnie uzgodniliśmy, że nasze drogi się rozejdą. Jestem bardzo wdzięczny za nasz wspólny czas. Z niecierpliwością czekam na nowy rozdział w moim życiu i możliwości, które nadejdą" - brzmiał wpis Amerykanina w mediach społecznościowych (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!

"Podróż jedyna w swoim rodzaju. Jestem wdzięczny za wszystko, co osiągnęliśmy jako drużyna. Dziękuję!" - to z kolei słowa naszego tenisisty.

Doprowadził Hurkacza do 6. miejsca w rankingu

Polak i Amerykanin współpracowali ze sobą przez pięć lat. Wszystko zaczęło się w marcu 2019 roku, kiedy to Hurkacz pożegnał Rene Mollera i postawił na Boyntona. - Wykonaliśmy do siebie parę telefonów i umówiliśmy się na okres próbny w Indian Wells. Po raz pierwszy trenowaliśmy razem w zeszłą niedzielę. Poznałem jego rodzinę, która przyjechała tutaj razem z nim. To świetny młody człowiek, bardzo ambitny i spragniony sukcesów - wyznał Amerykanin w rozmowie z ATP Tennis Radio z 2019 r.

Od samego początku pod wodzą Boyntona nasz tenisista czynił regularne postępy. W maju 2019 roku zadebiutował bowiem w Top 50 światowego rankingu ATP. Z kolei już trzy miesiące później wygrał pierwszy turniej ATP 250 w amerykańskim Winston-Salem. Dzięki temu został pierwszym od 37 lat zawodnikiem z naszego kraju, który triumfował w turnieju tej rangi.

Hurkacz na kolejne sukcesy musiał poczekać do 2021 roku. Wówczas wygrał turniej rangi ATP Masters 1000 w Miami, co było jego największym osiągnięciem w karierze. Do tego jeszcze dołożył triumfy w ATP 250 w Delray Beach i Metz. Dotarł także do półfinału Wimbledonu i dzięki temu zadebiutował w Top 10 rankingu ATP oraz ATP Finals.

W kolejnym roku ponownie nie miał sobie równych w Miami, lecz tym razem w deblu. W singlowych zmaganiach triumf odniósł w turnieju rangi ATP 500 w Halle na kortach trawiastych, co było największym sukcesem na tej nawierzchni.

W poprzednim sezonie Hurkacz po raz drugi w karierze wygrał turniej rangi ATP Masters 1000, tym razem w Szanghaju. Do tego dołożył jeszcze końcowy triumf w Marsylii i ponownie uplasował się w Top 10 rankingu.

Mimo że w 2024 roku nasz tenisista wygrał jedynie imprezę rangi ATP 250 w Estoril, to 5 sierpnia został 6. zawodnikiem świata, osiągając najwyższe miejsce w karierze. Jednak 25 dni po tym osiągnięciu Polak zdecydował się na ogromną zmianę w swoim życiu.

Głosy o zmianie pojawiały się już wcześniej

- Być może gra naszego reprezentanta się nie poprawi, jeśli nie zmieni szkoleniowca. Powoli myślałbym nad takim rozwiązaniem - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Bartosz Ignacik z Canal+ Sport w marcu 2024 roku.

Tym samym wydaje się, że zmiana szkoleniowca przez Hurkacza była wyczekiwana przez część osób. Na taką decyzję pozytywnie zapatrywał się między innymi były tenisista, a obecnie ekspert Polsatu Sport, Dawid Olejniczak.

- Podchodzę do tego podobnie. Wydawało mi się, że już czas, żeby rozstać się albo dokooptować kogoś nowego do zespołu, mieć świeże, nowe spojrzenie. Moim zdaniem trener dał już Hurkaczowi maksimum i potrzeba efektu nowej miotły - podkreślił w rozmowie z WP SportoweFakty.

Kto za Boyntona?

Decyzja o zakończeniu współpracy sprawiła, że w najbliższym czasie Polak będzie musiał zająć się kompletowaniem zespołu. W głowie od razu pojawia się pytanie, kto może zostać następcą Amerykanina?

- Na pewno ktoś doświadczony, utytułowany. Ktoś, kto zjadł zęby na pracy z zawodnikami na najwyższym poziomie, to nie może być człowiek anonimowy. Znając Huberta, pewnie to będzie obcokrajowiec - stwierdził nasz rozmówca.

Olejniczak nie ma także wątpliwości, że pod wodzą nowego trenera 7. obecnie tenisista świata może zrobić progres. - Ktoś, kto zna się na tenisie widzi, że, mimo iż jest to zawodnik światowej klasy, to są rzeczy, które można poprawić. Oczywiście nie o 100 czy 70 procent, ale jedną rzecz o 10, inną o 15, kolejną o 5 i już na tym poziomie to robi różnicę - ocenił.

Hurkacz skończy sezon? "Może warto"

Dla Polaka powrót do gry po pierwszej w karierze poważnej kontuzji nie był łatwy. Sam w końcu wyznał, że po tym, jak w jednym dniu rozegrał dwa spotkania, a w następnym kolejny trzysetowy pojedynek, ciało "dostało" w kość. Właśnie od tego czasu był zmęczony i obolały, a mimo to zaliczył jeszcze występy w Cincinnati i Nowym Jorku.

Olejniczak nie ma wątpliwości, że jego powrót powinien wyglądać inaczej. - Wydaje mi się, iż błąd został popełniony w tym, że po tej kontuzji "wimbledońskiej" Hubert grał za dużo. Wystąpił i w Montrealu i w Cincinnati, moim zdaniem za szybko i za dużo zaczął grać po tej operacji łąkotki. Pytanie, kogo to był błąd, czy trener kazał grać, czy on sam chciał. Nie mamy takich informacji, więc ciężko kogokolwiek winić - podsumował.

Ponadto były tenisista, a obecnie ekspert jest zdania, że Hurkacz powinien zastanowić się nad kolejnymi miesiącami trwającego sezonu. W końcu opcją jest, by w kolejnych miesiącach skupił się na regeneracji po poważnej kontuzji.

- Na pewno ważne jest teraz, żeby Hurkacz doszedł do siebie, bo wydaje mi się, że nie jest gotowy jeszcze do trudów rywalizacji. Być może nawet warto odpuścić sezon, nie grać nic do końca, żeby od początku nowego ruszyć z pełną parą - zauważył nasz rozmówca.

Do końca roku pozostały jeszcze dwa większe turnieje rangi ATP Masters 1000 w Szanghaju i Paryżu, a do tego impreza ATP Finals, do której Polak najprawdopodobniej nie uzyska kwalifikacji. Ważny może być dla niego występ w Chinach, gdzie będzie bronił tytułu i punktów rankingowych.

Jakub Fordon, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (3)
avatar
gonzo22
31.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brodaty Craig chyba już dosyć zarobił na Hurkaczu. Od kilku sezonów wcale nie widać postępów Huberta. Ot, ciuła punkty i dolary. Swoją drogą czego może nauczyć tenisiste z pierwszej dziesiątki Czytaj całość
avatar
kasja
31.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak jest. Hubi za szybko i za intensywnie powrócił po kontuzji. To zupełnie dla niego nowa sytuacja. Może nie powinien patrzeć na ranking i spadek tylko dać sobie czas na regenerację i powrót. Czytaj całość
avatar
Tennyson
30.08.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Nie mam wątpliwości, że nowa miotła potrzebna, skoro CB dał się sprowadzić niemalże do rangi kolegi, ale niestety obawiam się, że może być dość późno. Jeżeli Hubert uważa, że jest jeszcze w sta Czytaj całość

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (874 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (402 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.