Po nieprzekonującym początku Jannik Sinner pokazuje moc podczas US Open 2024. Po tym, jak w czwartek oddał sześć gemów Alexowi Michelsenowi, w sobotę odniósł kolejne wysokie zwycięstwo i w meczu III rundy pokonał 6:4, 6:4, 6:2 Christophera O'Connella, ogrywając Australijczyka drugi raz w ich trzeciej konfrontacji.
Najwyżej rozstawiony Sinner rozpoczął mecz od przełamania, a następnie kontrolował wydarzenia na placu gry. Włoch był agresywnie usposobiony, imponował siłą oraz jakościa serwisu i zagrań z linii końcowej, uzyskał także pięć przełamań, w efekcie pewnie zameldował się w 1/8 finału.
Dla 23-latka z San Candido, mistrza tegorocznego Australian Open, to 14. w karierze awans do IV rundy turnieju wielkoszlemowego, a czwarty z rzędu w Nowym Jorku. Kolejnym przeciwnikiem lidera światowego rankingu będzie lepszy z pary Gabriel Diallo - Tommy Paul.
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora
Botic van de Zandschulp, sensacyjny pogromca Carlosa Alcaraza z II rundy, nie poszedł za ciosem. W sobotę Holender zaprezentował się na o wiele niższym poziomie niż w meczu z Hiszpanem, pięciokrotnie został przełamany i przegrał 3:6, 4:6, 2:6 z oznaczonym numerem 25. Jackiem Draperem.
22-letni Draper w drugim w karierze i zarazem drugim w US Open występie w 1/8 finału Wielkiego Szlema powalczy z Tomasem Machacem. Czech, mistrz olimpijski z Paryża w mikście, oddał sześć gemów doświadczonemu Davidowi Goffinowi i po raz pierwszy dotarł do drugiego tygodnia zawodów wielkoszlemowych.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów
sobota, 31 sierpnia
III runda gry pojedynczej:
Jannik Sinner (Włochy, 1) - Christopher O'Connell (Australia) 6:1, 6:4, 6:2
Jack Draper (Wielka Brytania, 25) - Botic van de Zandschulp (Holandia) 6:3, 6:4, 6:2
Tomas Machac (Czechy) - David Goffin (Belgia) 6:3, 6:1, 6:2