Iga Świątek ma za sobą cztery wygrane mecze w tegorocznym US Open. Tym samym Polka znalazła się w najlepszej ósemce i nie chce zwalniać. Coraz bliżej jej do drugiego w karierze zwycięstwa turniejowego w Nowym Jorku. Inna sprawa, że w decydujących rundach poprzeczka będzie zawieszona wyżej niż w dotychczasowych.
Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego eliminowała kolejno Kamillę Rachimową, Enę Shibaharę, Anastazją Pawluczenkową i w nocy z poniedziałku na wtorek Ludmiłę Samsonową. W trzech z czterech meczów rywalizowała z Rosjankami. Akurat z Ludmiłą Samsonową reprezentantka Polski nie poniosła w przeszłości ani jednej porażki.
Iga Świątek potrafiła wygrać siedem gemów z rzędu w pojedynku o ćwierćfinał US Open. Dokonała tego od stanu 4:4 w pierwszym secie do wyniku 5:0 w drugiej partii. To przyspieszenie, połączone z załamaniem gry Ludmiły Samsonowej, zdecydowało o zwycięstwie faworytki. Nie potrzebowała dużo czasu do udowodnienia wyższości.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Do jednej z najładniejszych akcji doszło jeszcze we fragmencie całkiem wyrównanego grania w pierwszym secie. W czwartym gemie Iga Świątek próbowała odebrać serwis przeciwniczce.
Po returnie Polki jej rywalka postanowiła ruszyć w kierunku siatki. W pewnym momencie zanosiło się na wygraną piłkę przez Ludmiłę Samsonową. Tylko zanosiło się, ponieważ Iga Świątek wybroniła się firmowym ślizgiem, a niebawem popisała się rewelacyjnym minięciem. Rosjanka rzuciła się w kierunku piłki, ale bekhend po prostej był zbyt dobry!
Zobacz efektowną akcję w meczu Igi Świątek z Ludmiłą Samsonową:
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia