Nieznany fakt ws. Igi Świątek. Wiedziałeś o tym?

Instagram / Na zdjęciu: Iga Świątek
Instagram / Na zdjęciu: Iga Świątek

Wśród kibiców Iga Świątek cieszy się ogromną sympatią. Niewielu fanów wie, jakie drugie imię nosi najlepsza tenisistka świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Aktualnie Iga Świątek jest niekwestionowanym numerem "jeden" na świecie wśród tenisistek. Liderka rankingu WTA przebywa w USA, gdzie dotarła już do ćwierćfinału US Open i zmierza po kolejny tytuł.

Pomimo wciąż młodego wieku, zawodniczka od wielu lat utrzymuje się w czołówce. Świątek przyszła na świat 31 maja 2001 roku. Jej dom rodzinny znajduje się w podwarszawskim Raszynie.

Ponad dwie dekady temu imię "Iga" nie cieszyło się zbyt dużą popularnością. "Natalia" - bo tak na drugie imię ma Iga Świątek - było znacznie bardziej powszechne. W rozmowie z "Super Expressem" mama tenisistki Dorota, opowiedziała, dlaczego właśnie tak nazwała córkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku już znamy. Niewyobrażalne!

- W czasach, kiedy córki przyszły na świat, najbardziej popularne były Julie, Natalie i Zuzie. Wybór imienia dla córki wiąże się z moimi fantazjami z dzieciństwa. Miałam opiekunkę, z którą uwielbiałam przebywać, bawić się i rozmawiać do tego stopnia, że zabraniałam rodzicom, aby zwracali się do mnie po imieniu i używali w zamian jej imienia. Miała na imię Jadwiga. Rodzice pieszczotliwie zwracali się więc do mnie Jadzia. Ponieważ imię Jadwiga brzmi zbyt poważnie, zdecydowałam się na odłamanie ostatniego członu i w ten sposób Iga została Igą. - przyznała.

Co ciekawe, popularność pierwszego imienia Świątek wzrastała od momentu, w którym tenisistka zaczęła odnosić sukcesy na kortach. W 2001 roku urodziły się 374 Igi, natomiast tylko w pierwszej połowie bieżącego roku takie imię nadano 1183 dziewczynkom.

Oczywiście, Świątek na co dzień raczej nie posługuje się drugim imieniem. "Natalia" wywodzi się z łacińskiego sformułowania "dies natalis", czyli  "dzień narodzin". Symbolizuje nieograniczone możliwości, które niesie każde nowe życie.

Czytaj więcej:
Pod tym kątem Pegula bije Świątek na głowę. Złapiesz się za głowę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty