Ostatnia "dzika karta" na turniej w Szczecinie rozdana

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Invest in Szczecin Open / Na zdjęciu: Daniel Michalski
Materiały prasowe / Invest in Szczecin Open / Na zdjęciu: Daniel Michalski
zdjęcie autora artykułu

Znamy ostatniego tenisistę, który przystąpi do rywalizacji w turnieju ATP Challenger - Invest in Szczecin Open 2024 z "dziką kartą". Organizatorzy wręczyli ją pochodzącemu z Warszawy Danielowi Michalskiemu.

Wielkimi krokami zbliża się początek zmagań w ramach 31. edycji turnieju ATP Challenger - Invest in Szczecin Open. Niestety w akcji nie zobaczymy najlepszych polskich tenisistów.

Na konferencji prasowej przed startem zmagań dyrektor turnieju Krzysztof Bobala ogłosił, że z uwagi na rozgrywki Davis Cup nie wystąpią Kamil Majchrzak i Maks Kaśnikowski. "Dzikie karty" otrzymali z kolei Tomasz Berkieta i Olaf Pieczkowski.

Początkowo niewiadomą było, do kogo powędruje ostatnia. Bobala podkreślił, że może otrzymać ją jeden z juniorów z agencji menedżerskiej Kim Clijsters. Ostatecznie jednak ta powędrowała do Polaka Daniela Michalskiego.

- Szczecińska publiczność zna Daniela, a on czuje się tu bardzo dobrze. Nasz challenger zawsze stara się dawać szansę polskim zawodnikom, a Daniel jest w ostatnim czasie w świetnej formie. Cieszymy się, że ponownie zobaczymy go w akcji na naszych kortach - skomentował dyrektor turnieju.

W ostatnim czasie 24-latek pochodzący z Warszawy miał powody do zadowolenia. Wygrał bowiem turniej rangi ITF25 w Poznaniu. Teraz stanie do walki o triumf w Szczecinie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna pogoda i basen. Tak wypoczywał polski siatkarz

Źródło artykułu: WP SportoweFakty