Dwa różne sety, rezultat ten sam. Kaśnikowski poczeka na debiut

PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: Maks Kaśnikowski
PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: Maks Kaśnikowski

Maks Kaśnikowski jako jedyny reprezentant Polski starał się o miejsce w głównej drabince zawodów ATP Masters 1000 na kortach twardych w Szanghaju. Zbyt mocną przeszkodą dla Polaka w kwalifikacjach okazał się Australijczyk Adam Walton.

W sierpniu Maks Kaśnikowski (ATP 175) spełnił jedno ze swoich marzeń. Przeszedł przez eliminacje i po raz pierwszy w karierze zagrał w głównej drabince US Open. Po wielkoszlemowym debiucie warszawianin chciał się dostać do imprezy rangi ATP Masters 1000. W Szanghaju jednak odpadł już w pierwszej fazie kwalifikacji. Pogromcą Polaka okazał się Adam Walton (ATP 95).

Poniedziałkowy pojedynek został rozstrzygnięty w dwóch setach, które jednak miały zupełnie inny przebieg. W premierowej odsłonie Australijczyk błyskawicznie wypracował sobie bezpieczną przewagę. Przełamania w drugim i czwartym gemie pozwoliły mu wyjść na 5:0 i kontrolować sytuację na korcie. Przy stanie 5:1 tenisista z Antypodów nie miał problemów z zakończeniem seta.

Natomiast inaczej potoczyły się losy drugiej części spotkania. W niej żaden z tenisistów nie wypracował choćby break pointa, ponieważ obaj serwowali na wysokim poziomie. Wobec powyższego kluczowy okazał się tie-break. W rozgrywce tej Walton szybko odskoczył na 5-1 i po zmianie stron miał szanse zakończyć pojedynek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni

Kaśnikowski obronił jednak dwie piłki meczowe i wyrównał na po 6. Po drugiej zmianie stron to on miał swoją szansę w postaci piłki setowej, lecz jej nie wykorzystał. Potem Polak odparł jeszcze trzeciego meczbola, ale już wkrótce Walton miał czwartego, tym razem przy własnym podaniu. Australijczyk już nie czekał i zakończył spotkanie.

Po godzinie i 26 minutach rozstawiony z "trójką" Walton pokonał Kaśnikowskiego 6:1, 7:6(8). Tym samym awansował do decydującej fazy kwalifikacji zawodów Rolex Shanghai Masters 2024. W niej zmierzy się we wtorek z oznaczonym 23. numerem Francuzem Terence'em Atmane'em (ATP 161).

Tym samym Kaśnikowski będzie musiał jeszcze poczekać na występ w głównej drabince zawodów rangi ATP Masters 1000. Porażka 21-latka oznacza, że w Szanghaju nie zagra w singlu żaden Polak. Już wcześniej wycofał się bowiem Hubert Hurkacz, który miał bronić tytułu.

Rolex Shanghai Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,995 mln dolarów
poniedziałek, 30 września

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Adam Walton (Australia, 3) - Maks Kaśnikowski (Polska) 6:1, 7:6(8)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty