Na zakończenie niedzielnych meczów III rundy turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju doszło do spotkania pomiędzy Tommym Paulem a Alejandro Tabilo. Pojedynek zapowiadał się ciekawie i dostarczył wspaniałych emocji. Ostatecznie, po dwóch godzinach i 43 minutach gry, rozstawiony z numerem 11. Amerykanin obronił pięć meczboli i pokonał oznaczonego "19" Chilijczyka 6:7(2), 7:6(6), 6:2.
Paul w niedzielę dokonał niewiarygodnego powrotu. Po przegraniu pierwszego seta w drugim przegrywał już 1:5, ale nie poddał się, obronił pięć meczboli i wyrównał na 5:5, by wygrać drugą partię w tie breaku 8-6. W trzeciej odsłonie to Amerykanin wyszedł na 5:1 i tej przewagi już nie roztrwonił.
27-letni Paul, który w niedzielną noc lokalnego czasu zapisał na swoim koncie 13 asów, cztery przełamania i 39 zagrań kończących, w 1/8 finału zmierzy się z rozstawionym z numerem 30. Tomasem Machacem bądź z Aleksandarem Vukiciem.
W niedzielę, podobnie jak w sobotę, w zrealizowaniu planu gier przeszkodziła pogoda i z powodu opadów deszczu odbyło się jedynie cztery z zaplanowanych tego dnia 18 meczów. Tenisiści będą nadrabiać zaległości w poniedziałek.
Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,995 mln dolarów
niedziela, 6 października
III runda gry pojedynczej:
Tommy Paul (USA, 11) - Alejandro Tabilo (Chile, 19) 6:7(2), 7:6(6), 6:2
Prowadzić 5:1, mieć 5 meczboli i .. przegrać. To się prawie nigdy nie zdarza.
Ale trzeba przyznać, że Paul miał całą furę szczęścia bo przy p Czytaj całość