W imprezie rangi ITF W75 w Bratysławie Martyna Kubka rywalizuje zarówno w grze podwójnej, jak i pojedynczej. Polka ma powody do zadowolenia, bo w obu przypadkach zanotowały udany start.
Nasza tenisistka zameldowała się w drugiej rundzie rywalizacji singlowej po tym, jak odprawiła Jekatierinę Malkakową. Spotkanie Kubki z Rosjanką zakończyło się po godzinie i 18 minutach, a Polka zwyciężyła 6:4, 6:3.
Polka przełamała rywalkę na dzień dobry, dzięki czemu szybko wypracowała przewagę. W kolejnych gemach nie wykorzystała okazji do powiększenia prowadzenia, ale obroniła się też przed stratą podania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Ostatecznie do samego końca skuteczne były tenisistki serwujące. W efekcie Kubka wygrała partię wynikiem 6:4 po tym, jak w dziesiątym gemie wykorzystała drugą piłkę setową.
W II secie nasza tenisistka nie wykorzystała żadnej z czterech okazji na przełamanie w trzecim gemie. Zrehabilitowała się dopiero w siódmym, kiedy to zwyciężyła do zera i po raz pierwszy w tej odsłonie prowadziła (4:3).
Ostatecznie Polka wygrała cztery gemy z rzędu od stanu 2:3. W dziewiątym ponownie zdominowała Malkakową przy jej własnym serwisie, ale tym razem miała sporo problemów z postawieniem kropki nad "i". Ostatecznie zakończyła spotkanie, wykorzystując piątą piłkę meczową.
Tym samym 345. tenisistka światowego rankingu WTA zameldowała się w kolejnej fazie zmagań w stolicy Słowacji. Jej rywalką w drugiej rundzie została rozstawiona z "trójką" Francuzka Elsa Jacquemot, 147. rakieta świata.
I runda gry pojedynczej:
Martyna Kubka (Polska) - Jekatierina Maklakowa 6:4, 6:3