Na starcie turnieju ATP w Antwerpii stanęły gwiazdy rozgrywek - Alex de Minaur, Stefanos Tsitsipas czy Felix Auger-Aliassime. Jednak prym w imprezie wiodą inni. Jednym z nich jest Jiri Lehecka. Rozstawiony z numerem piątym Czech wygrał cztery kolejne mecze i jest już w półfinale. W sobotę pokonał 6:3, 4:6, 6:2 oznaczonego "ósemką" Marcosa Girona.
Dla Lehecki to najlepszy wynik od czasu powrotu po trzyipółmiesięcznej pauzie spowodowanej kontuzją kręgosłupa, jakiej doznał pod koniec kwietnia podczas 1/2 finału zawodów Masters 1000 w Madrycie.
22-letni Czech zarazem zameldował się w trzecim w karierze finale na poziomie głównego cyklu. Dotychczas zdobył jeden tytuł - w styczniu w Adelajdzie.
ZOBACZ WIDEO: Woźniak o swoim udziale w walkowerze. Stanowcza reakcja zawodnika
Drugi sobotni półfinał, w którym zmierzyło się dwóch nierozstawionych tenisistów, zakończył się w dwóch setach. Roberto Bautista ani razu nie został przełamany, sam wykorzystał dwa z dziewięciu break pointów i w półtorej godziny wygrał 6:3, 6:4 z Hugo Gastonem.
Dla 36-letniego Bautisty to 23. w karierze awans do finału zawodów rangi ATP Tour, ale pierwszy od stycznia 2023, gdy zagrał o trofeum w Adelajdzie. Hiszpan zdobył 11. tytułów, lecz ostatni w sierpniu 2022 w Kitzbuehel.
Niedzielny finał (początek o godz. 16:30) będzie piątym pojedynkiem pomiędzy Bautistą a Lehecką. Bilans wynosi 3-1 dla Hiszpana, ale ich ostatnie spotkanie, przed trzema tygodniami w Pekinie, wygrał Czech.
European Open, Antwerpia (Belgia)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 690,1 tys. euro
sobota, 19 października
półfinał gry pojedynczej:
Jiri Lehecka (Czechy, 5) - Marcos Giron (USA, 8) 6:3, 4:6, 6:2
Roberto Bautista (Hiszpania) - Hugo Gaston (Francja) 6:3, 6:4